Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Spory nad listem marszałka. Szantaż czy tylko przypomnienie?
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński: - List od marszałka województwa do suwalskich radnych to próba szantażu. Łukasz Prokorym: - To tylko przypomnienie o regułach dotyczących pieniędzy z Unii. Żadne decyzje o ich wstrzymaniu dla Suwałk jeszcze nie zapadły.
Podczas poniedziałkowej (31.03) konferencji prasowej pod biurem poselskim posłów KO Jacka Niedźwiedzkiego i Krzysztofa Truskolaskiego, dotyczącej zaprzestania tworzenia w całej Polsce Centrów Integracji Cudzoziemców, poseł PiS Jarosław Zieliński zwrócił też uwagę na list, który suwalski ratusz otrzymał od marszałka woj. podlaskiego, po tym jak Rada Miejska przyjęła stanowisko sprzeciwiające się utworzeniu w Suwałkach centrum. Zdaniem posła jest to próba szantażu.
To skandaliczna próba zaszantażowania Suwałk przez marszałka woj. podlaskiego z KO Łukasza Prokoryma, który przysłał pismo. Odczytujemy je wszyscy jako groźbę, że jeżeli Suwałki nie zechcą stworzyć Centrum Integracji Cudzoziemców i jeśli Rada Miejska nie wycofa się ze swojego stanowiska, to nie dadzą nam pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. To jest skandaliczne i karygodne podejście - mówił Jarosław Zieliński.
Marszałek województwa podlaskiego Łukasz Prokorym, odnosząc się do tych zarzutów zapewnił, że żadne decyzje o nieprzyznaniu unijnych pieniędzy dla Suwałk do tej pory nie zapadły, a list to jedynie przypomnienie o zasadach, które ustala Komisja Europejska. Łukasz Prokorym podkreślił, że analogiczna sytuacja miała miejsce kilka lat temu w powiecie białostockim, kiedy to radni podjęli tzw. uchwałę "anty LGBT"
Ówczesny marszałek Artur Kosicki przypominał wtedy radnym powiatu białostockiego o zasadach wydatkowania środków europejskich. I dzisiaj po takich uchwałach czy stanowiskach, ja jako marszałek województwa i jako szef instytucji zarządzającej funduszami europejskimi byłem zobligowany do tego, aby te zasady przyznawania funduszy radnym i władzom Suwałk przypomnieć. To nie oznacza, że pieniądze z UE nie będą przekazywane, a jest to tylko przypomnienie o regułach. Interpretacja danego zdarzenia jest uzależniona od pewnych wytycznych, które my jako województwa w całej Polsce otrzymujemy od Komisji Europejskiej. Właśnie tymi wytycznymi będziemy się kierować rozpatrując wnioski z danej miejscowości - odpowiedział Łukasz Prokorym.
Marszałek Prokorym przypomniał jednocześnie, że w Centrach Integracji Cudzoziemców pomoc znajdą wyłącznie migranci przebywający legalnie w Polsce.