Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Powstał komitet budowy i koncepcja pomnika Aleksandry Piłsudskiej
autor: Marcin Kapuściński
Stojąca sylwetka kobiety ubranej w strój z dwudziestolecia międzywojennego z Orderem Orła Białego na piersi. Tak wyglądać ma pomnik Aleksandry Piłsudskiej, który przed końcem roku stanie w centrum Suwałk.
Mówi prezes Oddziału Piłsudczyków RP Ziemi Suwalskiej Grzegorz Pietkiewicz.
- Na razie jesteśmy w fazie projektowania. Pomnik zostanie ustawiony na maksymalnie metrowym cokole. Ma być wykonany z brązu i mieć dwa metry wysokości. Pani Piłsudska będzie w stroju z epoki. W charakterystycznych butach, w kapeluszu i z torebką. Niektórzy zgłosili jeszcze poprawki i nad nimi pracujemy. Uhonorowano ją bowiem Orderem Virtuti Militari i są sugestie, aby takie odznaczenie też tam umieścić.
Grzegorz Pietkiewicz poinformował też, że budowę pomnika i zbiórkę funduszy koordynować będzie kilkunastoosobowy zespół, a honorowy patronat nad tą inicjatywą objął poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński.
- Siedemnastoosobowa grupa podpisała akt założycielki Społecznego Komitetu Budowy Pomnika. Mi powierzono rolę przewodniczącego, a sekretarzem został Bogdan Bezdziecki. W skład komitetu wchodzą ponadto znani suwalczanie m.in. radni, prezydent miasta, przewodniczący Rady Miejskiej, starosta, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 im. Aleksandrów Piłsudskiej oraz prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Według wstępnych szacunków, pomnik kosztować ma około 300 tys. złotych. Stanie w południowo-zachodnim rogu Parku Konstytucji 3 Maja.
- Marię i Aleksandrę łączyło kilka cech - to były kobiety odważne, uparte, dążące do celu - mówi Magdalena Wołowska-Rusińska.
Przed końcem roku monument upamiętniający jedną z najbardziej zasłużonych suwalczanek pojawi się w południowo-zachodnim rogu Parku Konstytucji 3 Maja.
- Już od dawna zastanawiam się, jak w Suwałkach zbudować pomnik żołnierzy niezłomnych - mówi Grzegorz Pietkiewicz.
Jeżeli zrobiłem dobre rozeznanie, to w Polsce są dwie ulice Aleksandry Piłsudskiej, a Ludwika Waryńskiego około stu. Natomiast zasługi obu osób dla naszego państwa trudno nawet porównywać. Ściślej mówiąc - Waryński nie miał dla Polski żadnych zasług.
O upamiętnienie jednej z najbardziej znanych i zasłużonych suwalczanek wystąpił do władz miasta suwalski oddział Związku Piłsudczyków.