Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nie doszło do złamania prawa na tzw. Zielonym Zarzeczu w Augustowie
Prokuratura Rejonowa w Suwałkach umorzyła właśnie prowadzone od pół roku śledztwo. Chodzi o działkę położoną nad rzeką Nettą, którą od miasta kupił mąż miejskiej radnej. Planował wybudować tam hotel. Zaczął już przygotowywać teren, wycinając kilkadziesiąt starych drzew.
Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel, śledczy nie dopatrzyli się w tym przypadku znamion przestępstwa.
- Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez burmistrza miasta Augustowa oraz miejskich radnych poprzez opracowanie oraz uchwalenie niezgodnego z prawem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla dzielnicy Zarzecze oraz ogłoszenie przetargu na sprzedaż nieruchomości znajdujących się na tym osiedlu.
Teren ten leży w strefie uzdrowiskowej "B". Sprawą zainteresował się wojewoda podlaski i to on właśnie skierował ją do prokuratury. Wojciech Piktel dodaje, że postępowanie dotyczyło również ewentualnego przekroczenia uprawnień przez Podlaskiego Konserwatora Przyrody, Regionalnego Dyrektora Lasów Państwowych w Białymstoku oraz urzędników augustowskiego starostwa.
- Zostało również umorzone śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez WojewódzkiegoKonserwatora Przyrody oraz dyrektora Lasów Państwowych. Chodzi o zezwolenie przez nich na trwałe wyłączenie z produkcji gruntów leśnych. Trzeci aspekt obejmował przekroczenia uprawnień przez urzędników Starostwa Powiatowego w Augustowie poprzez wydanie pozwoleń na budowę oraz na wycinkę lasu.
Decyzja prokuratury nie jest prawomocna.
Sprawa dotyczy terenu obejmującego okolice nad jeziorem Necko.
Do końca grudnia przedłużono śledztwo w sprawie ewentualnego niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez burmistrza Augustowa, radnych miejskich oraz urzędników starostwa powiatowego.
Dzisiaj (24.08) w Augustowie rozpoczynają się trzydniowe konsultacje społeczne dotyczące planu zagospodarowania przestrzennego uzdrowiskowych stref A i B, w tym Zarzecza. Rozwiązania proponowane przez miejskie władze budzą wśród mieszkańców niepokój. Obawiają się oni, że w przyszłości na tym terenie hotele, bary i różnego rodzaju atrakcje turystyczne będą powstawały kosztem zieleni.
Chodzi o działkę położoną nad rzeką Nettą, którą od miasta kupił mąż miejskiej radnej. Planował wybudować tam hotel. Zaczął już przygotowywać teren, wycinając kilkadziesiąt starych drzew.
Mieszkańcy okolicznych domów alarmują też, że inwestycja przysporzyła im sporo problemów.
Ratusz buduje tam parking, mimo że dopiero dziś (14.01) rusza proces o ustalenie prawa własności tej nieruchomości.
Po naszej interwencji prace wstrzymano i odłożono do czasu ogłoszenia wyroku.
Wkrótce sprawą zajmie się komisja skarg wniosków i zażaleń. Radna, której sprawa dotyczy, nie weźmie udziału w obradach gremium.