Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Niepełna dekomunizacja suwalskich ulic
Choć od dekomunizacji nazw ulic minął już niemal rok, na domach suwalczan wciąż wiszą tabliczki ze starymi nazwami. Przez ten okres nikt nie zadbał, aby to zmienić.
Tak dzieje się choćby na ulicach Łąkowej i Raczkowskiej. Według tabliczek wiszących na domach, ta pierwsza wciąż jest Henryka Mereckiego, a druga Mariana Buczka.
Wacław Omilian, mieszkaniec Łąkowej-Mereckiego, mówi, że żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie nie dostał.
-„Żadna decyzja o zmianie ulicy do mnie nie wpłynęła. Jedni piszą, że to Łąkowa drudzy, że Mereckiego. Ja póki nie dostanę tej decyzji na piśmie to uważam, że mieszkam na ulicy Mereckiego a nie Łąkowej. Mam dobry kontakt z sąsiadami i oni podzielają moje zdanie. Od wielu lat jesteśmy przywiązani do nazwy Mereckiego”
Ale brak tablicy z aktualną nazwą ulicy oraz numerem porządkowym jest wykroczeniem. Jak mówi zastępca komendanta Straży Miejskiej w Suwałkach, Jolanta Strękowska, można za to zapłacić mandat.
-„Jeśli ktoś nie dokona takiej zmiany to według artykułu 64. z kodeksu wykroczeń, który sankcjonuje, że jeśli ktoś nie zmieni tablicy z nazwą ulicy i numerem porządkowym może zostać ukarany mandatem do 250 zł.
W tej chwili nie chodzi nam o to aby egzekwować to aż tak restrykcyjnie. Dajemy mieszkańcom czas, żeby zastanowili się i pomyśleli jak najszybciej o konieczności zmiany tablic na domach.”
Zmianę wiszących na domach tabliczek mieszkańcy muszą sfinansować z własnej kieszeni. Nie jest to jednak duży koszt. Przypomnijmy, że w Suwałkach, oprócz Buczka i Mereckiego, zdekomunizowano także Tadeusza Paweckiego, 23 Października i XXX-lecia PRL.
