Przedstawiciele miast i gmin naszego regionu dyskutują o finansach

Wójtowie, burmistrzowie i skarbnicy swoje opinie mogą przedstawić podczas dwudniowego Forum Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego. Część włodarzy nadchodzące zmiany chwali, ale wielu z nich obawia się, że uderzą one w gminy o najniższych dochodach. Zwracają również uwagę, że nowy sposób finansowania nie bierze pod uwagę specyfiki naszego województwa, jego rosnącej depopulacji, dużej powierzchni jednostek czy braku infrastruktury.

Nasze samorządy są stosunkowo niewielkie i w dużej mierze rolnicze, dlatego należy przyjmować dla nas nieco inne parametry niż średnia krajowa, bo one nie odzwierciedlają naszych faktycznych potrzeb. W związku z tym ten sposób finansowania wynikający z ustawy, chociaż jest z założenia właściwy, nie do wszystkich przystaje - mówi przewodniczący Zarządu Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego Grzegorz Jakuć.

Swoje wątpliwości i obawy wyraził burmistrz miasta i gminy Zabłudów Adam Tomanek.

Jest wiele znaków zapytania. Martwi mnie, że zostanie zlikwidowana subwencja oświatowa. Oprócz tego mamy przed sobą szereg inwestycji liniowych. Mówię tu o wodociągach i kanalizacji. Z mojej analizy wynika, że środki przyjęte w nowej ustawie, nie pozwolą nam na realizację tych potrzeb rozwojowych - mówi Adam Tomanek.

Wiele nadziei ze zmianami wiąże jednak wójt gminy Rudka Marcin Gawrysiak.

Dla mojej gminy zmiany te przyniosą większe finanse. W nowych środkach jest bowiem część przeznaczona na rozwój. Zatem tak jak czekamy na rozstrzygnięcie konkursów, w ramach których ubiegamy się o dofinansowanie, tak czekamy na pieniądze przeznaczone na rozwój. Jeśli kwota, która widnieje w tej chwili w dokumentacji, będzie jeden do jednego odzwierciedlała przelew na nasze konto, to genialnie - mówił Marcin Gawrysiak.

W ostatnim dniu uczestnicy przedstawią wspólne wnioski z rozmów, które mają nadzieję będą uwzględnione w przyszłych pracach legislacyjnych. Forum zakończy się w piątek (29.11).

| red: gl