Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | WOPR w Augustowie w końcu wzbogacił się o nowy sprzęt
autor: Karol Prymaka
To nowoczesny silnik i wyposażenie łodzi ratowniczej, które kupiono dzięki pomocy Fundacji KGHM Polska Miedz.
Prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Marek Opolski podkreśla, że rozwiąże to wiele problemów.
Silniki, którymi dysponujemy, są już 30-letnie albo i jeszcze starsze. Cały czas musimy je naprawiać i martwić się o to, czy będziemy w stanie dopłynąć do poszkodowanej osoby i udzielić jej pomocy. Dzięki fundacji otrzymaliśmy pieniądze i pozwoliło to nam kupić czterosuwowy silnik nowej generacji o mocy 60 kW.
Prezes Opolski z żalem przyznaje, że WOPR wciąż musi szukać dodatkowych funduszy z różnych źródeł. Władze miasta wciąż nie są im w stanie zapewnić wystarczającej pomocy.
Jesteśmy za słabo dofinansowani ze strony włodarza. A przecież Augustów to uzdrowisko, do którego zapraszamy turystów i chcemy, żeby czuli się tutaj bezpiecznie. Ratusz jednak niewystarczająco wspiera WOPR.
Fundacja KGHM Polska Miedz przekazała im łącznie 45 tysięcy złotych. Sam zakup silnika to koszt 36 tysięcy.
WOPR w Augustowie przestrzega przed wchodzeniem na lód - a tak postępują zarówno wędkarze, jak i spacerowicze.
- Nie wiem, co chcieli osiągnąć ci, którzy na radnego wypowiadającego się w ważnych kwestiach dotyczących miasta i mieszkańców wezwali policję - mówi Tomasz Miklas.
Prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Marek Opolski tłumaczy, że nawet kilka sekund, stracone na przeciskaniu się między łodziami, może zaważyć o ludzkim życiu.