Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kolejny skandal na posiedzeniu rady miejskiej w Augustowie
Obrady przerwał bowiem… przyjazd policji. Mundurowych wezwała jedna z rządzących miastem radnych. Jej zdaniem dwóch przedstawicieli opozycji zakłócało przebieg sesji.
Chodzi o radnych - Tomasza Miklasa i Marcina Kleczkowskiego, którzy po odebraniu im głosu użyli własnego głośnika. Pierwszy z nich tłumaczy, że nie miał innego wyjścia.
- Zgłosiłem się do głosu. Gdy został mi udzielony, po kilku sekundach przewodnicząca mi przerwała. Mimo próśb nie włączyła ponownie mikrofonu. Postanowiłem więc użyć własnego sprzętu nagłaśniającego. Zrobiłem to, bo nie widziałem innej możliwości na dokończenie swojej wypowiedzi, która mi statutowo przysługuje.
Przewodnicząca rady Alicja Dobrowolska uważa, że miała prawo odebrać im głos. Zachowanie radnych uważa bowiem za skandaliczne.
- Panowie posuwali się do różnych rzeczy, ale tym razem przekroczyli nawet granice mojej wyobraźni. Przynosząc ten sprzęt mieli zamiar zrobić happening. Takie zachowanie uwłacza powadze rady miejskiej. Próbowałam tę sytuację rozładować, przechodząc do głosowania. Jedna z koleżanek wezwała jednak policję. Uważam to za słuszne. Mam do siebie trochę pretensji, że sama tak nie zrobiłam. Ponieważ ci radni już wcześniej zakłócali obrady. Biegali po sali i chcieli wyrwać mikrofony.
Interwencja policji zakończyła się pouczeniem radnych. Na salę obrad już jednak nie wrócili.
Spotkanie przed urzędem miejskim zwołał wczoraj (27.06) członek samorządu wojewódzkiego Paweł Wnukowski. Zapowiedział powstanie w radzie klubu PiS, w którego skład wejdą Dariusz Ostapowicz, Alicja Dobrowolska, Jolanta Roszkowska, Mirosław Chudecki oraz Mieczysław Szczerbakow.
Miasto inwestycję przy ulicy Śliwkowej rozłożyło to na kilka etapów.
Doszło do tego w lipcu, podczas prowadzonej na sesji dyskusji o bazie kajakarzy. Proces rozpoczyna się dzisiaj.