Mieszkańcy Jeleniewa skarżą się na jakość internetowej transmisji posiedzeń gminnej rady

Sytuacja była szczególnie dotkliwa, gdy na jednej z sesji spierano się o budowę farm fotowoltaicznych. Głos zabierał wtedy Mateusz Raczkowski ze wsi Żywa Woda, ale mikrofon zamiast jego słów zbierał dźwięki otoczenia.

Ta kwestia w procesie monitorowania przebiegu obrad jest dużym problemem. Nic nie słychać, a przez to nie da się w niej zdalnie uczestniczyć. Druga rzecz to brak napisów w nagraniach. Przez to osoby niesłyszące nie mają żadnej możliwości zapoznania się treściami poruszanymi na sesji.

Wójt Jeleniewa Kazimierz Urynowicz ocenia, że powodem problemów jest sala, gdzie odbywają się posiedzenia rady. Pomieszczenie jest do tego niedostosowane i powstaje tam spory pogłos.

Jakość odbioru ostatniej sesji nie jest zadowalająca, ale zostanie to poprawione. Sprzęt techniczny ma swoje prawa. Sala nie do końca spełnia wymagania jeśli chodzi o mikrofon i nagłośnienie. Przed następną sesją zajmiemy się tym i poprawimy ten element.

Natomiast jeśli chodzi o brak zapisu słownego sesji urzędnicy proponują, aby osoby chcące się z nim zapoznać, zgłosiły się do urzędu gminy i tam go otrzymają.

| red: kap