Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Gmina Bakałarzewo nie będzie oszczędzać na ulicznym oświetleniu
W Bakałarzewie uliczne latarnie będą świeciły również nocą. Taką decyzję podjęli gminni radni. Nie przystali na propozycję jednego z sołtysów, by po zmroku oświetlenie było wyłączane.
Jak mówi wójt Tomasz Naruszewicz, zdecydowały względy dotyczące bezpieczeństwa mieszkańców.
- Radni rozmawiali z mieszkańcami i z uzyskanych informacji wynikało, że raczej nie chcą wyłączania nocnego oświetlenia. Ludzie wielokrotnie wspominali o tym, że słyszeli o wypadkach śmiertelnych na przejściach dla pieszych, w pobliżu których nie paliły się latarnie. Dla nas bezpieczeństwo naszych mieszkańców jest najważniejsze.
Jak dodaje wójt, gminie i tak uda się oszczędzić.
- Jeśli to będzie możliwe, postaramy się zmniejszyć natężenie nocne tych lamp. Nasze latarnie w całości zostały wymienione na LED-owe, więc chociażby z tego względu generujemy spore oszczędności.
Dodajmy, że w ramach oszczędności w Bakałarzewie nocą nie działa oświetlenie przy pomnikach i budynkach użyteczności publicznej.
Samochody mieszkańców dużego osiedla w Raczkach na Suwalszczyźnie nie będą już tonąć w błocie. Za niemal 2,87 mln zł powstały tam cztery asfaltowe ulice, które gmina sfinansowała z rządowego programu Polski Ład.
Oszczędności chce część mieszkańców. Ich zdaniem miasto powinno przeznaczyć te pieniądze m.in. na inwestycje.
Władze Suwałk chcą zmienić system zarządzania ulicznym oświetleniem i dzięki temu zaoszczędzić spore pieniądze. Jeden z pomysłów jest taki, aby wszystkie uliczne lampy były sterowane za pomocą smartfonów.