Rolnicy chcą przebudowy dziurawej drogi, ale na razie nie wiadomo, kto jest jej właścicielem

Interweniujący w tej sprawie radny Janusz Krzykwa zwraca uwagę, że dziś tą drogą jeżdżą tylko ci, którzy muszą dotrzeć do swych gospodarstw. Gdyby pojawił się asfalt, korzystałoby z niej dużo więcej osób.

- To jest odcinek łączący dwa województwa. Ważny ciąg komunikacyjny i sporo mieszkańców tamtędy podróżuje. Gdyby ten fragment został dokończony, to byłoby tam dużo więcej pojazdów. Obecnie asfalt kończy się w miejscowości Witówka. Dalej jest około kilometra szutrowej drogi, która dobiega do wsi Wierzbowo. A tam gmina Kalinowo zrobiła piękny i szeroki asfalt. Wciąż czekamy na to, aby jak najszybciej tę trasę zrobić w całości.

Droga mogłaby powstać już wcześniej, ale różne jej odcinki mają obecnie kilku nie do końca określonych właścicieli. Wójt Raczek Andrzej Szymulewski zapewnia jednak, że pracuje nad uporządkowaniem tej sytuacji.

- Musimy wiedzieć dokładnie, co i do kogo należy. Bo choć w części jest ona gminna, to odcinek jest nadleśnictwa, a inny fragment może należeć do skarbu państwa. Trzeba to wyjaśnić, notarialnie opisać i załatwić od strony prawnej. Droga jest potrzebna i należy ją wykonać.

Podobna sytuacja ma miejsce na obrzeżach gminy Raczki - w sąsiedztwie uroczyska Święte Miejsce. Choć mieszkańcy pobliskich wsi domagają się remontu mostu, to żaden z okolicznych samorządów nie chce się do niego przyznać.

| red: mik