Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Asfalt zamiast kocich łbów. Nowa inwestycja w gminie Filipów
autor: Marcin Kapuściński
Zamiast wybrukowanej „kocimi łbami” starej drogi powstała nowa asfaltowa jezdnia. Mowa o ponad trzykilometrowym odcinku powiatowej trasy, która łączy popegeerowską wieś Garbas Drugi z pozostałą częścią gminy Filipów.
W poniedziałek (07.11) mieszkańcy, samorządowcy i politycy przecięli wstęgę, symbolicznie oddając tym samym nową drogę do użytku.
Wójt Filipowa Tomasz Rogowski przypomina, że na starej jezdni samochody często ulegały zniszczeniu.
"Tam były tak zwane kocie łby, czyli bruk. Nieraz rozwalano zawieszenia i miski olejowe. W tej chwili otwieramy odcinek od długości 3,3 km, ale wcześniej był też fragment ponad kilometrowy. Łącznie to 4,5 km asfaltu, po którym można teraz bez problemu można przejechać" - mówi Tomasz Rogowski.
Starosta suwalski Witold Kowalewski akcentuje, że jest to inwestycja zrealizowana głównie ze środków rządowych.
"To Fundusz Rozwoju Dróg oraz Fundusz Inwestycji Lokalnych z edycji wspierającej tereny popegeerowskie. Koszt inwestycji to 4,5 mln zł, a 2 mln to pieniądze od rządu. Po 1,25 mln dołożyły też gmina i powiat suwalski" - dodaje Witold Kowalewski.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński zwrócił uwagę, że dzięki nowej drodze wieś, gdzie mieścił się PGR ma szansę na nowe życie.
"Bardzo cieszymy się z tego, iż te zapomniane miejscowości uzyskują wsparcie. Przez 30 lat nie było żadnego programu wspierającego tereny, które utraciły swoje zdolności rozwojowe po upadku PGR-ów. Teraz w ramach programu Polski Ład już dwukrotnie przeznaczano środki dla gminy, gdzie one funkcjonowały. Chcemy kontynuować te działania. Bo choć lat zaniedbań nie da się nadrobić, to trzeba zrobić tyle, ile się da" - powiedział Jarosław Zieliński.
W gminie Filipów obecnie przebudowywana jest też trasa powiatowa we wsi Szafranki. Tam za 800 metrów drogi suwalskie starostwo zapłaciło niemal 1,1 mln zł.