Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy suwalskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej powinno zrezygnować z rosyjskiego węgla?
autor: Marcin Kapuściński
Zaapelował o to poseł Jarosław Zieliński. Uważa on, że w obliczu ataku na Ukrainę bojkot produktów zza wschodniej granicy jest niezbędny.
Zdaniem polityka Prawa i Sprawiedliwości, utrata dużych odbiorców węgla byłaby kolejnym ciosem dla rosyjskiej gospodarki.
Wiem, że firmy suwalskie m.in. PEC, kupują taki opał z Rosji. Choć jest on trochę tańszy, mamy już wystarczająco dużo argumentów, aby takich kontraktów zaniechać. Nie trzeba czekać, aż rząd wprowadzi odpowiednie regulacje. Bo taką decyzję każde z przedsiębiorstw i instytucji, które samodzielnie dokonują zamówień, mogą podjąć same.
Poseł Zieliński proponuje, aby do bojkotu rosyjskich produktów przyłączyli się również suwalczanie w swoich codziennych zakupach.
Każdy z nas coś może zrobić. Gdy kupujemy w sklepach różne rzeczy, warto sprawdzić ich kody kreskowe. W przypadku rosyjskich towarów zaczynają się one od liczb w przedziale 460-469. Nie musimy ich kupować, bo po co wspierać imperialny reżim. W przypadku Białorusi, która też uczestniczy w tej wojnie, ten kod zaczyna się od 481.
Poseł PiS poparł również pomysł zerwania przez władze Suwałk umów partnerskich z rosyjskim miastem Czerniachowsk. Ma się to stać na posiedzeniu rady miejskiej w najbliższy poniedziałek.