Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Drugi wariant południowo-wschodniej obwodnicy Augustowa jest najkorzystniejszy spośród trzech obecnie rozpatrywanych
Orzekli tak wykonawcy dokumentacji technicznej podczas wtorkowego (25.01) posiedzenia Zespołu Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.
Burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk twierdzi, że ten przebieg drogi jest nie do przyjęcia, gdyż przechodzi ona przez administracyjne tereny miasta.
Ten wariant ma dwa minusy. Po pierwsze - przebiega przez tereny zurbanizowane. Mam tu na myśli osiedla Ustronie oraz Silikaty. Po drugie - odetnie nas od jeziora Sajno. Choć projektanci mówią, że będzie wiele przepustów pod tą trasą, zarówno na drogach leśnych, jak i innych. Mimo wszystko, jak ma się hałas jadących samochodów ciężarowych do strefy ciszy, która jest nad tym akwenem zaledwie 200 – 300 metrów dalej?
Podczas badań zostały przeanalizowane między innymi kryteria środowiskowe, techniczne, koszt wykonania i wykupu gruntów. Białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zarekomenduje jedną z propozycji. Ale - jak dodaje burmistrz - po poprawkach.
Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Studium wymaga poprawy. Jeszcze raz ma być sprawdzany i weryfikowany wariant ekonomiczny tego przedsięwzięcia oraz skumulowane oddziaływanie na środowisko. Po tych modyfikacjach będzie poddane analizie przez podlaski oddział GDDKiA. Jego rekomendacja trafi do centrali i tam zostanie to rozstrzygnięte.
Mirosław Karolczuk zapowiedział, że nadal będzie zabiegał o wybudowanie obwodnicy według trzeciego wariantu, przechodzącego przez Kolnicę. Wymaga to jednak wycięcia kilkudziesięciu hektarów lasu, a koszt takiej inwestycji może wynieść nawet 700 milionów złotych.