Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy Strękowizny w gminie Nowinka skarżą się na bardzo śliską drogę
Pojawiła się propozycja rozwiązania tego problemu, niewielkim kosztem.
Zwróciła na to uwagę podczas ostatniej sesji sołtys wsi Katarzyna Strękowska.
- Cała droga jest newralgiczna. Autobus wiezie tamtędy dzieci do szkoły. Nie wiem, czy jest to bezpieczne, bo tam dodatkowo jeżdżą ciężarówki z drewnem. Szosa jest wąska i śliska. Już niejeden samochód był w rowie. Dostaję mnóstwo telefonów od kierowców, którzy twierdzą, że będziemy zwracać im pieniądze za naprawę uszkodzeń. Nie można na tej drodze opanować pojazdu. Mieszkańcy naszej wsi chcą przekazać swój piasek do posypania jezdni, tylko potrzebujemy pomocy w jego rozsypaniu.
Pierwotnie wójt Nowinki Teresa Strękowska niezbyt entuzjastycznie odniosła się do tego pomysłu.
- Żadna gmina nie żwiruje piaskowych dróg. My tym bardziej, ponieważ oszczędzamy na inne inwestycje. Natomiast w takich newralgicznych miejscach, np. pod górką, czy na zjazdach będziemy sypać. Zrobiliśmy już pewien rekonesans tych okolic i zauważyliśmy, że najgorzej jest na górze przy wyjeździe do Augustowa. Tam już jest posypane.
Ostatecznie wójt stwierdziła, że zastanowi się nad propozycją mieszkańców i być może wykorzysta proponowany przez nich piasek.
Będzie to możliwe dzięki dofinansowaniu z Polskiego Ładu. Na tego typu pieniądze gmina nie miała wcześniej szans.
Rośnie on niedaleko gminnej plaży. Decyzja o uznaniu drzewa za pomnik przyrody mogłaby uchronić go przed ewentualną wycinką i sprawić, iż stanie się ono atrakcją turystyczną.