Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy radni spierają się o to, czy władze miasta powinny finansować program in vitro
autor: Marcin Kapuściński
Zdaniem opozycji należy pomagać bezpłodnym suwalskim parom, ale metodami nie budzącymi wątpliwości etycznych.
Z propozycją wypłacania 5 tys. zł suwalczanom nie mogący doczekać się dziecka wystąpił radny Kamil Klimek. Proponuje on, aby pieniądze te przekazane zostały na leczenie w specjalistycznych klinikach.
Dobrze było, aby ten program zafunkcjonował już od stycznia 2022 roku. Jest to działanie niesamowicie potrzebne, bo problem dotyczy wszystkich Polaków. Myślę, że spotykamy się z wieloma mitami dotyczącymi leczenia niepłodności metodą pozaustrojową. Prosiłbym prezydenta Suwałk, aby w najbliższym czasie zorganizował spotkanie z autorytetem naukowym. Abyśmy mogli zdać pytania i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Krytycznie o tym pomyśle wypowiada się radny Jacek Juszkiewicz.
Kamil Klimek użył określenia, iż metoda in vitro obrosła szeregiem mitów i powinno się je obalić lub sprostować. Czy można jednak nazywać nazywać mitami naukę społeczną Kościoła. Dla mnie jako katolika trudno byłoby zakwestionować kościelne dokumenty, szeroko na ten temat mówiące. Jeżeli do spotkania ekspertów dojdzie, to chciałbym, aby zostali tam zaproszeni etycy i profesorowie, zajmują się innymi metodami leczenia niepłodności np. naprotechnologią.
Władze miasta zapowiadają, że konsultacje z ekspertem odbędą się już wkrótce na posiedzeniu miejskiego zespołu ds. zdrowia publicznego. Specjalista, który opowie tam o metodach leczenia bezpłodności został wytypowany przez ogólnopolskie Towarzystwo Ginekologów i Położników.