Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Na Suwalszczyźnie będą więcej niż trzy strzeżone kąpieliska
Bulwersująca mieszkańców i turystów sytuacja z ubiegłego lata, kiedy to na całej Suwalszczyźnie były jedynie trzy strzeżone kąpieliska, ma się w tym roku nie powtórzyć. Ratownicy pojawią się prawdopodobnie znowu m.in. we wsi Krzywe oraz w nadwigierskim Starym Folwarku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Choć do sezonu letniego jeszcze wiele miesięcy, to - zgodnie z prawem - stosowne decyzje należy podejmować już teraz. Najbardziej ubiegłoroczną sytuacją przejęła się gmina Suwałki, która chce reaktywować bardzo popularne kąpieliska.
Organizator kąpieliska zadbać musi nie tylko o przystosowanie plaży i zapewnienie ratowników, ale zobowiązany jest także do m.in systematycznego badania próbek wody.
Choć augustowscy radni wskazali plażę Bielnik jako strzeżone kąpielisko, to przez cały sezon nie dyżurowali tam ratownicy. Wszystko przez trwający od lat spór Ratusza z augustowianinem, który uważa się za właściciela pomostu usytuowanego w tym miejscu.
Tylko trzy strzeżone kąpieliska będą w tym roku na terenie Suwalszczyzny, Augustowszczyzny i Sejneńszczyzny. Ratowników zobaczymy jedynie na plażach posiadających dobrą infrastrukturę turystyczną.
W tym roku nie będzie strzeżonego kąpieliska nad Jeziorem Czarne w miejscowości Krzywe. Powodem jest zły stan pomostów.
Pytają o to suwalczanie. Niepokoją się, że w zbiorniku, który ma być w tym sezonie miejskim kąpieliskiem, znajduje się tak mało wody.