Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Znany grafik ma dowód, że pomnik z podpisem Wajdy to jego pomysł
autor: Tomasz Kubaszewski
Już w styczniu 2015 roku suwalski Ratusz dysponował wizualizację pomnika autorstwa Marka Sobczaka. Jednak prezydent Czesław Renkiewicz nie przyjmuje tego do wiadomości.
Sprawa stała się głośna po tym, jak w pobliżu domu, gdzie urodził się Wajda, pojawiła się tablica z jego wielkim autografem. Autora pomysłu - pochodzącego z Suwałk malarza i grafika Marka Sobczaka nikt o zdanie nie spytał. A takiej koncepcji wykorzystania podpisu słynnego reżysera Sobczak mówił publicznie już ponad 10 lat temu.
Rozmawiałem z ówczesnym wiceprezydentem Markiem Buczyńskim. Wszyscy, także opozycja, uważali, że to świetny pomysł i że niedługo pomnik postawimy. Minęło 11 lat i ten autograf nie powstał. Nagle zapanowała w Ratuszu ogólna amnezja. Pisemko ratuszowe "Dwutygodnik Suwalski" napisało, że gdzieś tam, kiedyś taki pomysł powstał, a myśmy go po prostu wzięli i zrealizowali.
W 2015 roku Sobczak wysłał e-maila w sprawie autografu ówczesnej naczelnik wydziału kultury suwalskiego Ratusza.
Tymczasem prezydent Czesław Renkiewicz do tej kwestii nie przykłada zbyt wielkiej wagi. Tak mówił niedawno podczas posiedzenia komisji kultury suwalskiej rady miejskiej.
Była taka koncepcja, aby stworzyć w oparciu o podpis Andrzeja Wajdy taką dużą instalację - żeby wyróżniała nasze miasta. Rzekomo, bo ja tego nie widziałem, była jakaś korespondencja pana Marka Sobczaka. Ale podpis Andrzeja Wajdy należy do kogo? Do spadkobierców. Spadkobiercą kto jest? Żona. Wszystko na ten temat.
Sobczak uważa, że to mylenie pojęć. Czym innym jest bowiem prawo do autografu, a czym innym pomysł na jego wykorzystanie. Dlatego zapowiada, że sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
