Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czego nie wolno w sądzie okręgowym. Określił to regulamin
autor: Tomasz Kubaszewski
Po sądzie nie można jeździć na deskorolce, wnosić na jego teren kijów bejsbolowych, napojów alkoholowych, narkotyków czy lodów. Zabronione jest także prowadzenie jakiejkolwiek agitacji czy pikiet.
W Sądzie Okręgowym w Suwałkach wszedł w życie regulamin ochrony i bezpieczeństwa.
Jak mówi prezes Jacek Sowul, w zdecydowanej większości są to reguły, które obowiązywały już wcześniej. Tyle, że obecnie zostały spisane w jednym dokumencie i - zgodnie z przepisami - opublikowane na stronie internetowej sądu.
Suwalscy sędziowie dodają, iż choć niektóre zapisy mogą wydawać się oczywiste, przypominania nigdy dość. Wiele osób ma bowiem bardzo ograniczone pojęcie, jak należy zachować się w sądzie i jak uszanować jego powagę. Dotyczy to choćby pozostawiania wierzchniej odzieży w szatni i nie wchodzenia w niej na salę rozpraw.
Regulamin przypomina także o uprawnieniach policji sądowej, która może skontrolować każdego, włącznie z przeszukaniem jego bagażu. Osoby manifestujące swoim zachowanie lekceważący stosunek do sądu lub norm współżycia społecznego muszą liczyć się z wyprowadzeniem poza budynek.
Wątpliwości dotyczące reguł zachowania w suwalskim sądzie pojawiły się szczególnie podczas głośnego procesu aktywistów Komitetu Obrony Demokracji. Na każdą z rozpraw przyjeżdżało po kilkudziesięciu ich zwolenników. Zarówno na korytarzach, jak i na sali sądowej zachowywali się bardzo swobodnie, a znajdującej się w budynku stołówce śpiewali nawet "Sto lat" jednemu ze swoich członków.