Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Spór o lokalizację miejskiego żłobka w Sejnach – pomogą mediatorzy
autor: Marcin Kapuściński
Mediatorzy pomogą w rozwiązaniu sporu o lokalizację miejskiego żłobka w Sejnach.
W konsultacjach w tej sprawie wzięło udział ponad 100 osób, które mówiły o swoich obawach i propozycjach. Jednak spór wokół tego, gdzie ma powstać żłobek zaostrzył się na tyle, że władze miasta poprosiły o pomoc mediatorów z Poznania.
Burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski wyjaśnia, że na podjęcie tej decyzji miały wpływ fałszywe informacje, które mieli rozpowszechniać opozycyjni radni.
Wiele informacji, które dotyczą zmian sejneńskiej edukacji są nieprawdziwe. Dlatego zaprosiłem do współpracy bezstronnych mediatorów. Spotkali się oni z mieszkańcami i spisali ich wątpliwości. Teraz zostaną przeanalizowane, a wszystkie wątpliwości wyjaśnione – mówi.
Gdzie będzie żłobek?
Zdaniem burmistrza Sejn najlepszym miejscem na żłobek jest budynek przedszkola. Takie rozwiązanie będzie wymagało jednak przeniesienia przedszkolaków do sal w szkole podstawowej. Przeciw temu protestują jednak radni i część rodziców. Proponują oni, aby miejsce dla maluchów zorganizować w budynku wygaszanego gimnazjum.
Czas na wybór lokalizacji jest coraz krótszy, bo Sejny na stworzenie żłobka dostały dotację z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Do końca roku za prawie 370 tys. zł powstać ma tam 18 miejsc dla maluchów.
Żeby nie utracić dofinansowania musimy zakończyć konsultacje w kwietniu. Inaczej nie zdążymy rozstrzygnąć przetargu i w wakacje rozpocząć prac, które zaadaptują sale na potrzeby maluchów – tłumaczy burmistrz.
Drugi etap konsultacji mediatorzy rozpoczynają w poniedziałek (23.04). W kolejnych dniach spotkać się będą z rodzicami, nauczycielami i urzędnikami. Wynikiem rozmów będzie ugoda, która wskaże miejsce, gdzie powstanie żłobek.
Blisko dwieście miejsc dla maluchów znajdzie się w nowym żłobku, który do końca listopada ma być zbudowany w Białymstoku.
Kilka młodych matek z Zambrowa nie może wrócić do pracy z powodu drobnego błędu popełnionego przy wypełnianiu wniosków. Chodzi o dokumenty składane przy rekrutacji do żłobka.
Były tam: klub dyskotekowy i sala weselna. Teraz mają być: żłobek i przedszkole. Taki pomysł mają białostoccy radni Platformy Obywatelskiej w sprawie budynku i działki przy ul. Kawaleryjskiej 38.
Na potrzeby nowej placówki gruntownie wyremontowano budynek przy ul. Kamedulskiej.