Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kontrowersyjne podwyżki dla dyrektorów szpitali
Od 5 600 zł do ponad 7 500 zł więcej zarabiają dyrektorzy trzech szpitali podległych marszałkowi województwa podlaskiego.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Pod koniec ubiegłego roku zarząd województwa przyznał wysokie podwyżki szefom szpitali wojewódzkich w Białymstoku i Suwałkach oraz dyrektorowi szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. Od stycznia ich pensja wynosi 19 400 zł brutto.
Takie pensje budzą mieszane uczucia, bo wszystkie szpitale borykają się z trudnościami finansowymi – zauważa wojewódzki radny z klubu Prawo i Sprawiedliwość Karol Tylenda.
Rzecznik Podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego Urszula Arter broni decyzji zarządu województwa tłumacząc, że były to pierwsze podwyżki dyrektorów od wielu lat i są znacznie niższe niż maksymalne dopuszczalne pensje na takich stanowiskach. Zdaniem marszałka województwa Jerzego Leszczyńskiego, dyrektorzy zapracowali na większe pensje, bo chodzi o największe szpitale w regionie, które sukcesywnie poprawiają swój wynik finansowy. Przyznaje jednak, że obecnie znalazły się one w trudnej sytuacji spowodowanej między innymi protestem lekarzy specjalistów i rezydentów.
Kilka dni temu dyrektorzy szpitali w Białymstoku i Choroszczy wraz z władzami województwa informowali o bardzo trudnej sytuacji finansowej ich szpitali. Mówiono wtedy, że albo będą zmuszone ograniczyć działalność, albo zarząd województwa zaciągnie kredyt na ich dofinansowanie.
Decyzja ma być dyskutowana na najbliższej sesji sejmiku województwa.
Jeszcze w tym roku lekarze dostaną podwyżki, a do 2024 roku mają też znacznie wzrosnąć nakłady na ochronę zdrowia w Polsce.
Zarząd województwa podlaskiego rozważa poręczenie kredytu dwóm szpitalom, aby choć w części spełnić żądania płacowe lekarzy, którzy złożyli wypowiedzenia umów o pracę lub nie chcą podpisywać klauzul opt-out.
Już teraz w Podlaskiem brakuje pielęgniarek, a może być jeszcze gorzej. Średnia wieku w tym zawodzie to już ponad 50 lat.
Sytuacja pacjentów szpitala psychiatrycznego w Choroszczy jest trudna, ale ich życie i zdrowie nie jest zagrożone - tak sytuację w związku z protestem lekarzy ocenia Rzecznik Praw Pacjentów.