Radio Białystok | Wiadomości | Obrady Komisji Zagospodarowania Przestrzennego w sprawie Parku Kulturowego w Dojlidach
Zdania są podzielone zarówno wśród mieszkańców, jak i radnych. Chodzi o pomysł utworzenia Parku Kulturowego obejmującego część Dojlid.
Po raz kolejny sprawą zajmowała się Komisja Zagospodarowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Na obrady przyszły też zainteresowane strony.
Pomysłodawcy utworzenia Parku Kulturowego argumentują, że Dojlidy to 500 lat historii, 20 zabytków, pięć dóbr kultury i trzy szlaki turystyczne. I że trzeba je chronić np. przed wysoką zabudową.
Pójdą za tym zalania, a za tysiącami mieszkańców będzie musiała pójść zmiana infrastruktury, poszerzanie ulic w miejscu, gdzie przeważa zabudowa jednorodzinna - przekonywał Maciej Rowiński-Jabłokow.
Z tym nie zgadzają się pracownicy tak zwanych Sklejek, jak i władze tego zakładu. Prezes Bartosz Bezubik nie rozumie, dlaczego park kulturowy miałby obejmować teren zakładu. - Nie ma tam tkanki, którą trzeba chronić. W związku z tym, że ktoś nie chce osiedla, wymyślono park kulturowy - argumentował.
Zakład w przyszłości ma być przeniesiony do gminy Wasilków, a w jego miejsce miałyby powstać bloki.
W związku z tym, że zdania są podzielone, przedstawiamy "Piątkę dla Dojlid" - mówi radny PiS Henryk Dębowski.
Ten pomysł obejmuje m.in. renowację zaniedbanych obiektów sakralnych, zachowanie zabytkowej infrastruktury i odtworzenie Stawu Młyńskiego, który miałby pełnić funkcję zbiornika retencyjnego.
Radni Prawa i Sprawiedliwości napisali w tej sprawie interpelację do prezydenta Białegostoku. Chcą, by na różne działania w Dojlidach przeznaczono 3 miliony złotych. A niezależnie od tego w najbliższy poniedziałek (29.05) głosowaniu poddany będzie projekt uchwały w sprawie zamiaru utworzenia parku kulturowego Dojlidy.