Radio Białystok | Wiadomości | Podlaskie szpitale z większym finansowaniem
24 mln zł dodatkowych pieniędzy w ramach zwiększonych ryczałtów dostaną za drugie półrocze 2021 r. podlaskie szpitale - poinformowano w poniedziałek na konferencji prasowej w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. Pierwsza część środków ma być wypłacona w październiku.
Sekretarz stanu w kancelarii premiera Adam Andruszkiewicz przypomniał, że kwota w skali kraju - jak wcześniej informował minister zdrowia Adam Niedzielski - to 730 mln zł.
"Jeżeli chodzi o województwo podlaskie, jest to niebagatelna kwota"- powiedział Andruszkiewicz o sumie 24 mln zł dla regionu, którą łącznie dostaną 22 placówki. Dodał, że kwota ta "znacznie przyczyni się oczywiście do wzrostu jakości leczenia, do poprawy sytuacji pacjentów".
Andruszkiewicz dodał, że pieniądze te są szpitalom bardzo potrzebne i będą im przekazane jeszcze w 2021 r.
Jak łatwo policzyć, na przyszły rok będzie to kwota większa o 50 mln zł dla całego województwa podlaskiego - mówił Andruszkiewicz.
Dyrektor podlaskiego NFZ Maciej Olesiński wyjaśnił, że wzrost pieniędzy na ryczałty dla szpitali w skali kraju wynosi 7,4 proc. (za półrocze). Dodał, że oprócz zwiększenia kwot ryczałtów, zniesione są również limity przyjęć pacjentów w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, co też oznacza pieniądze dla szpitali.
"Już teraz nasze analizy, podlaskiego NFZ, wykazują, że biorąc pod uwagę lipiec i sierpień 2021 r. - do roku ubiegłego, do roku 2019, będziemy rozliczać i zapłacimy więcej za ok. 3 tys. porad ambulatoryjnych więcej, to jest o co najmniej 35 proc." - mówił Olesiński.
Szpital wojewódzki w Białymstoku (podlegający samorządowi województwa podlaskiego) za drugie półroczne 2021 r. ma dostać ok. 3 mln zł z tytułu zwiększonego ryczałtu. Olesiński mówił, że dotychczas ryczałt dla tego szpitala wynosił 39 mln zł. Dodał, że w szpitalu wojewódzkim systematycznie są także kontraktowane nowe świadczenia, tak było także w pandemii, gdy przybył kontrakt np. na chirurgię szczękowo-twarzową czy hepatologię, a wszystko po to, by pacjenci mieli większy dostęp do tych świadczeń.
Dyrektor szpitala wojewódzkiego dr Cezary Nowosielski wskazał, że za sprawą pandemii do szpitala trafiło mniej pacjentów, bo i bali się przychodzić do szpitala i były też ograniczenia epidemiczne. Podał, że rocznie szpital przyjmował w poradniach ok. 100 tys. pacjentów, obecnie nie udało się jeszcze wrócić do tego poziomu.
"Teraz staramy się tych wszystkich pacjentów namawiać, zachęcać do przychodzenia" - mówił Nowosielski. Dodał, że zniesienie limitów w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej miało miejsce latem, gdzie również jest ograniczony dostęp do lekarzy ze względu np. na sezon urlopowy medyków, a teraz pacjenci będą korzystać z opieki.
Olesiński zaznaczy, że za 2020 r. NFZ zapłacił szpitalowi wojewódzkiemu w Białymstoku całą kwotę za nadwykonania - ok. 15,5 mln zł. "W tym roku, idąc za ciosem, zwiększyliśmy wartość umów za pierwsze półrocze o przeszło 6 mln zł tak, by szpital miał zapłacone za wszystkie rzeczywiście wykonane świadczenia" - dodał.
Andruszkiewicz stwierdził z kolei, że "już dwa programy z zakresu ochrony zdrowia, które się znalazły w Polskim Ładzie, są de facto realizowane". "Jest to oczywiście program profilaktyka 40 plus oraz zniesienie limitów do lekarzy specjalistów" - dodał
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki podał, że (za drugie półrocze 2021 r.) szpital wojewódzki w Łomży dostanie 1,9 mln zł, a szpital wojewódzki w Suwałkach 1,7 mln zł.
Dyrektor podlaskiego NFZ pytany o kwoty dla innych szpitali podał, że np. szpital w Siemiatyczach otrzyma 600 tys. zł w skali pół roku, a rocznie będzie to 1,2 mln zł. Kwot dla innych placówek nie podał. Olesiński wskazał, że gdy np. szpital ma 50 mln zł ryczałtu, dostanie dodatkowo 4 mln zł. Poinformował, że pierwszą transzę środków ze zwiększonego ryczałtu szpitale mają dostać w październiku z wyrównaniem od 1 lipca.