Radio Białystok | Wiadomości | W Podlaskiem nie ma chętnych na lekarzy-rezydentów
Nie ma chętnych lekarzy w Podlaskiem do podjęcia specjalizacji w kilkunastu dziedzinach medycyny. Dotyczy to m.in. chorób zakaźnych, geriatrii, czy hematologii.
Na rozpoczęcie od listopada rezydentury w tych dziedzinach nie starał się żaden lekarz. W Podlaskiem brakuje też specjalistów chorób wewnętrznych, pediatrii, położnictwa i ginekologii czy medycyny ratunkowej. O takie specjalizacje ubiega się niewiele osób - mówi zastępca dyrektora wydziału polityki społecznej w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim Monika Syczewska.
O rezydentury z położnictwa i ginekologii oraz pediatrii starało się 2 razy mniej osób, niż przyznano miejsc. Specjalizacje od listopada z medycyny ratunkowej i rehabilitacji mogło robić po 9 osób, a zgłosiło się tylko po jednej.
Jak wynika z raportów konsultantów wojewódzkich brakuje też specjalistów z kardiologii. Do kształcenia w tej dziedzinie teraz też nie było wielu chętnych. Na 5 przyznanych rezydentur, wpłynęły tylko 2 wnioski.
Są natomiast specjalizacje, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród lekarzy - dodaje Monika Syczewska. W październiku w Podlaskiem przyznano 225 rezydentur. Kolejne postępowanie kwalifikacyjne będzie w marcu.
Dyrektorzy podlaskich szpitali obawiają się, że będą musieli zamykać niektóre oddziały, bo zabraknie lekarzy. Liczą, że problem pomoże rozwiązać Narodowy Fundusz Zdrowia.