Radio Białystok | Wojna na Ukrainie | Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: Rosjanie chcą utworzyć grupę wojsk do kontrolowania wschodnich regionów
Na północnym wschodzie Ukrainy Rosjanie usiłują stworzyć nową grupę wojsk w celu przejęcia kontroli nad częściami obwodów charkowskiego, ługańskiego i donieckiego, w tym miastami Słowiańsk i Kramatorsk - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Wróg próbuje atakować miasto Popasna, prawdopodobnie po to, by odciągnąć uwagę dowództwa wojskowego Ukrainy od prób przejęcia kontroli nad Iziumem i Mariupolem" - podał sztab w komunikacie w czwartek (31.03) wieczorem na Facebooku.
W komunikacie podano, że na lotnisko wojskowe w Homlu na Białorusi przerzuconych zostało około 200 najemników z krajów Bliskiego Wschodu.
"Oprócz tego Rosja nadal przerzuca oddziały rakietowe na Białoruś w celu zwiększenia intensywności ostrzałów punktów i obiektów infrastruktury na terenie Ukrainy pociskami balistycznymi. W rejonie Homla zarejestrowano przybycie trzech zestawów rakietowych Iskander i dwóch zestawów obrony przeciwlotniczej S-300 do ich osłony" - podał sztab.
Strona ukraińska oskarżyła wojska rosyjskie, że na zajętych terytoriach ograniczają przemieszczanie się ludności, biorą mieszkańców jako zakładników i wywożą zagrabione miejscowej ludności produkty żywnościowe. Rosyjskie oddziały coraz częściej zaminowują pozostawiany na Ukrainie sprzęt wojskowy i używają min-pułapek - twierdzi sztab.
W Hadze, stolicy sprawiedliwości, wiecie, jak pociągnąć do odpowiedzialności winnych zbrodni na Ukrainie - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu do deputowanych izby niższej parlamentu Holandii.
Wojna na Ukrainie może oznaczać załamanie eksportu zbóż z tego kraju, nieobsiewanie pól, a to może skutkować nawet głodem w rejonach takich jak Afryka Północna czy Bliski Wschód - mówił w czwartek (31.03) w Białymstoku wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk na konferencji o przyszłości polskiego rolnictwa.