Radio Białystok | Wiadomości | Podlaski sejmik zajmie się petycją ws. odłączenia suwalskiego PKS-u od PKS NOVA
Petycją w sprawie odłączenia suwalskiego PKS-u od PKS NOVA zajmie się we wtorek (25.02) podlaski sejmik. Pod dokumentem "TAK dla przywrócenia PKS Suwałki" podpisało się prawie 3,5 tysiąca osób, głównie mieszkańców Suwałk i Suwalszczyzny. W czwartek (20.02) petycję rozpatrywała sejmikowa Komisja Skarg, Wniosków i Petycji.
Jej przewodniczący Adam Sekściński z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości zaznaczał, że nad propozycją zawartą w petycji powinni wypowiedzieć się podlascy radni. Powinni poznać też plany rozwojowe przedsiębiorstwa PKS NOVA, jego obecną sytuację finansową i jego współpracę w zapewnieniu transportu publicznego z samorządami gminnymi naszego regionu.
W podobnym tonie wypowiadał się radny Leszek Dec z PiS, który przypomniał, że w 2016 roku sam głosował przeciwko łączeniu poszczególnych spółek PKS w jedno przedsiębiorstwo - PKS NOVA.
Radny Mikołaj Janowski z PSL powiedział, że nie ma nic przeciwko wyłączeniu suwalskiego PKS ze spółki PKS NOVA, ale pod warunkiem, że tak utworzoną nową firmę przejmie na przykład samorząd Suwałk lub powstanie spółka pracownicza.
Na komisji był też prezes PKS NOVA Zbigniew Wojno, który po raz kolejny mówił, że spółka nie powinna być dzielona. Z kolei Piotr Wasilewski - jeden z inicjatorów petycji o oddzieleniu się suwalskiego PKS - mówił o niezadowoleniu mieszkańców i samorządowców z funkcjonowania transportu publicznego w wykonaniu PKS NOVA.
Podpisy pod petycją o odłączeniu suwalskiego PKS od spółki PKS NOVA zaczęto zbierać rok temu. Wówczas podpisało się pod nią około 20 samorządowców z Suwalszczyzny, m.in. prezydent Suwałk, starosta suwalski, wójtowie gmin: Rutka-Tartak, Raczki, Szypliszki i Sejny.