Radio Białystok | Wiadomości | 10 hektarów lasu w ogniu w okolicach Śniadowa
Podlascy strażacy gasili pożar 10 hektarów lasu w pobliżu miejscowości Olszówka w gminie Śniadowo. Z ogniem przez kilka godzin walczyło ponad 100 strażaków.
W piątek, godzinach wieczornych pożar został już opanowany. Zapaliła się ściółka i las sosnowy. Na początku ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał, a gaszenie pożaru utrudniała bardzo wysoka temperatura i to, że jest hydrologiczna susza. Ściółka leśna jest bardzo wysuszona, przez co ogień szybko się przenosił.
Strażacy zdecydowali o skierowaniu w rejon pożaru jednostek zawodowych, ale też ochotniczych z terenu całego powiatu łomżyńskiego i zambrowskiego. W sumie na miejscu jest 29 jednostek.
W akcji brały udział także dwa samoloty gaśnicze dromader.
Jak się okazało, ogień dotarł do leśnej, szutrowej drogi i rozprzestrzeniał się wzdłuż niej, ale nie przeniósł się głębiej w las, co dało strażakom czas na reakcję. Strażacy pracowali na miejscu jeszcze przez wiele godzin, bo trzeba było też dokładnie - jak mówią - przelać ściółkę, żeby mieć pewność, że ogień nigdzie się nie tli i nie będzie wznawiał.
Spłonęła stolarnia i poddasze budynku mieszkalnego, ale nikomu nic się nie stało. 20 zastępów straży pożarnej gasiło przez kilka godzin pożar kompleksu w podbiałostockich Jurowcach.
Musieli opanować szybko rozprzestrzeniający się pożar lasu zagrażający miejscowości - to na szczęście tylko scenariusz ćwiczeń "Bór 2024", w jakich wzięli udział podlascy strażacy. Ćwiczenia odbywały się w Nadleśnictwie Łomża.
Na kontach dwóch internetowych zbiórek jest już prawie 140 tys. zł na odbudowę siedziby Fundacji Teatr Latarnia. Kilka dni temu rodzina artystów ze wsi Borki - Mateusz Tymura, Monika Kwiatkowska i ich córka - stracili w pożarze dorobek życia.