Radio Białystok | Wiadomości | Można już korzystać z pierwszej tężni solankowej w Białymstoku
To idealne miejsce, by ochłonąć od upałów, zrelaksować się i skorzystać ze zdrowotnych właściwości soli. W Białymstoku przy ulicy Pieczurki otwarto pierwszą ogólnodostępną tężnię solankową.
Można już korzystać z pierwszej tężni solankowej w Białymstoku - relacja Ryszarda Minko | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Tężnia jest skonstruowana z drewna i gałęzi tarniny, które zwiększają stężenie soli w solance przez jej częściowe odparowanie. W tak powstałym mikroklimacie można się inhalować, co ma znaczenie w profilaktyce i leczeniu m.in. schorzeń dróg oddechowych, nadciśnienia czy alergii.
W obiekcie przypominającym gustowną, nowoczesną altanę, jednocześnie może przebywać nawet kilkanaście osób.
Obiekt jest ogólnodostępny, czynny od poniedziałku do piątku w godz. 12:00-19:00, w soboty, niedziele i święta w godz. 8:00-20:00. Tężnia powstała w ramach budżetu obywatelskiego.
W regulaminie korzystania z tężni, umieszczonym przed obiektem, jest wiele szczegółów, które warto poznać, zanim skorzysta się z tego miejsca. Np. użytkownicy powinni wiedzieć, że jedna sesja nie powinna przekraczać 45 minut, a zalecane są sesje 30-minutowe.
W kolejnych latach w mieście powstaną jeszcze cztery inne podobne obiekty. Jeden niemal identyczny powstanie przy ulicy Fredry. Kolejne trzy – to będą tężnie suche - umieszczone będą przy ulicy Szkolnej, w Parku Planty i Parku im Jadwigi Dziekońskiej.
Do końca czerwca ogrody Pałacu Branickich w Białymstoku wyglądają inaczej. To dzięki wielkim, podświetlonym różom, które są częścią festiwalu Barokowe Ogrody Sztuki.
Przypomnijmy, że na budowę tego obiektu wydano 567 tysięcy złotych. Na montaż kamer w jej pobliżu trzeba będzie przeznaczyć około czterdziestu.
Od blisko 100 lat rosną w białostockim Parku Planty. Wielu białostoczan darzy je sentymentem, wspominając obowiązkowe zdjęcia przy tujach podczas niedzielnych spacerów.
