Radio Białystok | Wiadomości | W lasach sucho, o pożar nietrudno - leśnicy apelują o ostrożność
Uważajmy w lasach. Na terenie województwa podlaskiego jest w nich duże zagrożenie pożarowe. To dane Instytutu Badawczego Leśnictwa z poniedziałku (27.05) z 9:00. Ściółka miała wilgotność niższą niż 10 procent. A to oznacza że wielu miejscach jest sucha jak kartka papieru.
Dlatego musimy być bardzo ostrożni, kiedy spędzamy wolny czas w lesie. Przypomina Andrzej Rutkowski, który zajmuje się bezpieczeństwem przeciwpożarowym w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Na co musimy uważać
"Na pewno nie można rozpalać ognisk, używać grilli, w ogóle otwartego ognia w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Należy wjeżdżać samochodem w jakieś miejsca do tego również niewyznaczone, zjeżdżać z dróg, ponieważ rozgrzane elementy, czy to samochodu, czy motocykla, czy ciągnika mogą spowodować pożar poprzez nagrzanie materiału" - mówi Andrzej Rutkowski.
Dużym zagrożeniem może być nawet niedopałek papierosa. A ogień może rozprzestrzeniać się w suchym lesie tak szybko, że możemy nie zdążyć uciec.
Ogień jest szybszy od biegnącego człowieka
"Tego typu zaprószenia przy suchej ściółce leśnej, przy suchym trzcinowisku, trawie, na łące na pewno stwarzają duże zagrożenie. Do tego dochodzi wysoka temperatura, wiatr, brak wilgoci powierzchniowej i bardzo łatwo o pożar. Doświadczenie nas uczy, że na terenach otwartych, trzcinowiskach czy łąkach prędkość pożaru potrafi przekraczać 20 km na godzinę. A biegnący po równej powierzchni człowiek osiągnie prędkość średnio 19 km na godzinę. Czyli możemy nie uciec po prostu" - mówi Andrzej Rutkowski.
O każdym zauważonym ogniu czy zadymieniu w lesie powinniśmy jak najszybciej poinformować strażaków. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112.
Od połowy marca w województwie podlaskim doszło do 20 pożarów lasów.