Radio Białystok | Wiadomości | W podlaskich miejscowościach pojawiają się wilki - zdarza się, że atakują psy lub inne zwierzęta
Można je spotkać nawet przy głównych ulicach podbiałostockich miejscowości. Wilki coraz częściej podchodzą blisko zabudowań. Zdarza się, że atakują psy lub inne zwierzęta. Do jednego z takich incydentów doszło w Karakulach w gminie Supraśl - jedna z mieszkanek wsi widziała jak wilki zagryzają jej psa.
W miniony poniedziałek (4.03) mieszkanka Karakul widziała jak wilki atakują jej psa. Następnie starała się znaleźć jego ciało, jednak po zwierzęciu nie było już śladu.
Do sytuacji doszło przy głównej ulicy we wsi. Po zdarzeniu mieszkanka Karakul skontaktowała się z sołtyską wsi Moniką Siemion. Okazało się, że zgłoszeń było więcej, również w pobliskich miejscowościach.
Miałam dwa takie zgłoszenia. Pierwsze zgłoszenie było nie dalej niż dwa tygodnie temu. Jeden z mieszkańców zadzwonił i powiedział, że jadąc w kierunku Białegostoku widział wilka. Drugie zgłoszenie pojawiło się w piątek (8.03). Zadzwoniła do mnie mieszkanka z informacją, że jej pies został zagryziony przez dwa wilki. Wykonałam telefon do zastępcy burmistrza, potwierdził mi, że mają zgłoszenia i leśniczy też potwierdzają, że faktycznie w naszych okolicach są wilki - mówi sołtys wsi Karakule Monika Siemion.
Wilki coraz częściej podchodzą do głównych ulic mniejszych miejscowości, były spotykane w różnych wsiach w gminie Supraśl.
Wilków jest dużo, nie tylko w Nadleśnictwie Supraśl, ale na całym terenie lasów. Zmieniają swój sposób żerowania, co może być przyczyną pojawiania się ich na obrzeżach miast i na wsiach. Wilk dla człowieka nie jest groźny. Inaczej jest w przypadku psów puszczanych luzem - często na wsiach robią tak ludzie, że wypuszczają te psy, żeby sobie pobiegały i to jest problem - mówi Maciej Łukaszewicz, leśniczy ds. łowiectwa z Nadleśnictwa Supraśl.
W 2020 r. na terenie Puszczy Knyszyńskiej zarejestrowano 30 wilków. Obecnie w samym Nadleśnictwie Supraśl występują 24 osobniki. Ich liczba stale rośnie.