Radio Białystok | Wiadomości | Wojewoda podlaski wydał nakaz szczepień kur i indyków przeciwko rzekomemu pomorowi drobiu
Nakaz szczepienia w hodowlach kur i indyków przeciwko chorobie rzekomy pomór drobiu wydał wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
W lipcu w regionie w wykryto dotąd cztery ogniska tej zakaźnej choroby. Wcześniej ostatnie przypadki tej choroby notowano w Polsce 49 lat temu. Chorobę wywołuje - jak podawały wcześniej służby weterynaryjne - paramyksowirus typu I. Wirus występuje u ptaków, także dzikich, jest wysoce zjadliwy, prowadzi do śmiertelności nawet całego stada.
Wyznaczono konkretne obszary objęte restrykcjami na terenie powiatów: białostockiego, wysokomazowieckiego i monieckiego. Zdaniem urzędników nakaz szczepień kur i indyków ma ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Ze szczepień są wyłączone jedynie ptaki przeznaczone do uboju.
Rozporządzenie wojewody zabrania także hodowcom wprowadzania do gospodarstw w regionie kur i indyków, które nie są zaszczepione od tej choroby oraz jaj do wylęgu, które są ze stad, które nie są uodpornione na tę chorobę.
Wojewoda wydał rozporządzenie na wniosek Podlaskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii. Podkreślono, że w regionie istnieje wysokie ryzyko wystąpienia rzekomego pomoru drobiu w gospodarstwach, w których drób jest hodowany.
Niewidziana od pół wieku groźna choroba drobiu, którą wykryto w Podlaskiem, wymaga radykalniejszego zwalczania - uważa podlaski poseł PO Robert Tyszkiewicz i apeluje do ministra rolnictwa i wojewody podlaskiego o podjęcie skutecznej interwencji zapobiegającej rozprzestrzenianiu się rzekomego pomoru drobiu.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wydał nowe rozporządzenie ws. zwalczania rzekomego pomoru drobiu. Musiał to zrobić, po tym, jak służby weterynaryjne wykryły drugie i trzecie ognisko choroby w gminie Turośń Kościelna i Dobrzyniewo Duże.
Choroba zaczyna się rozprzestrzeniać po regionie. Służby weterynaryjne potwierdziły trzeci przypadek rzekomego pomoru drobiu w województwie podlaskim.