Radio Białystok | Wiadomości | Rośnie poziom wody w rzekach - widać to po rozlewiskach Narwi i Biebrzy
Rośnie poziom wody w rzekach, widać coraz większe rozlewiska w rejonie Narwi czy Biebrzy. Przyrodnicy nie narzekają jednak na nadmiar wody - mówi dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Artur Wiatr.
Specjaliści uważają nawet, że wody powinno być jej o tej porze roku jeszcze więcej.
- W tej chwili trochę tej wody w dolinie jest. Chcielibyśmy, żeby było jej jeszcze więcej, dlatego że wszystko to, co teraz dolina zgromadzi, będzie stopniowo, w miarę upływającego czasu i pór roku, oddawać. Dla nas każda ilość wody jest ważna, każda kropla. Szczególnie mając na uwadze, że zdarzają się ekstremalne susze, to ta woda jest bardzo, bardzo potrzebna - podkreśla Artur Wiatr.
Dyrektor BPN mówi, że widać zmiany klimatyczne nad Biebrzą. Rozlewiska są coraz mniejsze.
- O tej porze w zasadzie powinniśmy się spodziewać dużo więcej wody. A tak na dobrą sprawę, pamiętając minione lata, to w tym momencie całe bagna powinny być jeszcze skute lodem. To jest taki czas oczekiwania na rozlewiska. Niestety, ostatnie lata, zachwiania i zmiany klimatu powodują, że to, co powinno być oczywiste, już takie nie jest - stwierdza Artur Wiatr.
Najwyższy poziom wody w Biebrzy jest teraz na wysokości Osowca - 380 cm. To 20 cm mniej od stanu ostrzegawczego
Jest ich prawie o sto więcej niż w ubiegłym roku - blisko 300 żubrów żyje w Puszczy Knyszyńskiej. Tak wynika z danych opublikowanych przez Nadleśnictwo Krynki. To rekordowa do tej pory liczba.
Wydają się malownicze i proste, ale bywają też bardzo niebezpieczne. Szlaki w Biebrzańskim Parku Narodowym cieszą się bardzo dużą popularnością wśród turystów.
Co roku wraz z nadejściem zimy wraca temat dokarmiania zwierząt - zarówno tych małych, jak i dużych.
To jedna z głównych dróg dojazdowych do Biebrzańskiego Parku Narodowego. We wtorek (20.09) oficjalnie oddano do użytku kolejny, wyremontowany fragment drogi z Jedwabnego do Osowca w rejonie miejscowości Mścichy.