Radio Białystok | Wiadomości | Działkowcy z ogrodu im. Słowackiego w Białymstoku nie zgadzają się na zamianę części działek w pas zieleni
Zamiast działek ma być pas zieleni. Taki jest zapis w konsultowanym obecnie planie zagospodarowania przestrzennego części białostockich osiedli: Dojlidy i Skorupy.
Nie zgadzają się na to działkowcy z ogrodu imienia Juliusza Słowackiego przy ul. Wilczej, których ta sprawa dotyczy.
"Ogród istnieje od ponad 40 lat, dla wielu osób jest to jedyna możliwość odskoczni od przebywania w bloku" - mówią działkowcy.
Podkreślają też, że jest to teren zalewowy, którym oni od wielu lat gospodarują, i z którym potrafią sobie radzić. Dlatego informacja o planowanej zmianie ich zbulwersowała i zasmuciła. Chcą, by urzędnicy z tego pomysłu się wycofali, a jeśli tego nie zrobią to oczekują, że radni staną po stronie mieszkańców.
Zdaniem przewodniczącej Komisji Zagospodarowania Przestrzennego radnej Katarzyny Bagan-Kurluty (KO) zmiany w tym miejscu nie są niczym uzasadnione, biorąc pod uwagę, że w budżecie Białegostoku i tak nie ma pieniędzy, by np. teraz wzdłuż płynącej tam rzeki Białej wybudować bulwary. Zgadza się z tym radny Paweł Myszkowski (PiS) i liczy na to, że większość radnych też z tym się zgodzi.
Zastępca prezydenta miasta Adam Musiuk tłumaczy, że projekt zmiany planu zagospodarowania przestrzennego nie oznacza, że z dnia na dzień działkowcy będą musieli opuścić ogród. Jako przykład podaje oddaną niedawno do użytku Aleję Niepodległości, która w planie zagospodarowania przestrzennego zapisana była już kilkadziesiąt lat temu, a dopiero rozwój miasta i możliwości finansowe spowodowały, że wybudowano ją po latach. W miejscu części ogrodu działkowego imienia Juliusza Słowackiego przy ul. Wilczej nie ma jednak zapisu o drodze, a o zieleni urządzonej.
"Coraz bardziej widzimy jak ważne w mieście są cieki wodne, miejsca, gdzie woda w razie np. ulewy może spływać, dlatego chcemy zabezpieczać koryta rzeki Białej nie tylko w tym miejscu, ale i w całym mieście i wyznaczamy pasy zieleni" - dodaje Adam Musiuk.
Niewykluczone, że radni tym planem zagospodarowania przestrzennego zajmować się będą w grudniu.