Radio Białystok | Wiadomości | Masowe wykupywanie cukru tylko podnosi jego cenę - ostrzegają eksperci
90 proc. Polaków słyszało o brakach cukru w sklepach, prawie 13 proc. ankietowanych przyznało, że kupiło cukier w nadmiarze - tak wynika z sondażu UCE Research.
Ponad 86 proc. stwierdziło, że nie zrobiło nadmiarowych zakupów tego produktu.
- Blisko 90 proc. badanych nie uległo panice. To dobry wynik, bo masowe wykupywanie produktu tylko podnosi jego cenę - skomentował współautor badania Krzysztof Łuczak. Dodał, że nadmiarowe zakupy wpływają też na braki produktu na półkach sklepowych. - Spokój konsumentów jest w obecnych czasach wyjątkowo potrzebny - podkreślił ekspert. Wskazał, że robienie zapasów było widoczne też na początku pandemii.
- Z informacji uzyskanych od samej branży można wnioskować, że wytwórcy produkują cukier w dużych ilościach i dostarczają do sklepów według zawartych umów. Dlatego nie powinno go zabraknąć na rynku - zaznaczył Krzysztof Łuczak.
- Wykupywanie cukru to efekt zbiorowej paniki spowodowanej m.in. rosnącą inflacją. Panika ta jest niczym nieuzasadniona i szkodzi samym klientom - podkreśla w rozmowie z Radiem Białystok dr Ewa Tokajuk, ekonomistka z Wydziału Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej.
Według badania, cukier w nadmiarze częściej kupowali mieszkańcy województwa pomorskiego - 20,8 proc. oraz dolnośląskiego i łódzkiego - po 17,9 proc.
- Niedawna analiza Hiper-Com Poland i UCE Research wykazała, że w I półroczu br. cukier zdrożał średnio o 37,1 proc. rok do roku. Produkt najbardziej poszedł w górę w woj. lubuskim - 42,3 proc., podlaskim - 42 proc., a także warmińsko-mazurskim - 41,2 proc. Z kolei najmniejszy przyrost cen zaobserwowali mieszkańcy woj. wielkopolskiego - 33,1 proc., dolnośląskiego - 33,6 proc., jak również zachodniopomorskiego - 34,7 proc. - przytoczył ekspert.
Na tej podstawie Krzysztof Łuczak stwierdził, że większa skłonność do zakupu cukru w nadmiarze nie była powiązana ze skalą podwyżek.
Badanie zostało przeprowadzone przez UCE RESEARCH i SYNO Poland na reprezentatywnej próbie 1034 dorosłych Polaków metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview). Zrealizowano je w dniach 23-25 lipca.
W ubiegłym tygodniu wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnił, że w Polsce nie zabraknie cukru. Podkreślił, że braki w sklepach i wprowadzanie limitów na jego zakup wynikały z przejściowych trudności w logistyce zagranicznych koncernów handlowych.