Radio Białystok | Wiadomości | Abolicja w Książnicy Podlaskiej - można zwrócić przetrzymywane książki i uniknąć kary
W maju będzie można zwrócić książki do Książnicy Podlaskiej bez konieczności płacenia kary za ich przetrzymanie.
Abolicja w Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku potrwa od 2 do 31 maja 2022 r.
- Wszyscy, którzy nie oddali w terminie książek, audiobooków, płyt CD z muzyką, płyt analogowych, kaset magnetofonowych będą mogli zwrócić je bez konsekwencji finansowych - informuje dyrektor Książnicy Beata Zadykowicz.
Kara za przetrzymanie wynosi 10 gr za jeden wolumin za każdy dzień po terminie zwrotu.
Abolicja dotyczy książek zdawanych po terminie, a nie kar, które zostały już wcześniej naliczone. - W poprzednich latach zdarzało się, że przychodziły do nas osoby, które co prawda już wcześniej zwróciły książki, ale nigdy nie uregulowały kary za ich przetrzymanie. Liczyły na to, że abolicja będzie okazją do zlikwidowania długu, tymczasem jest to narzędzie służące przede wszystkim odzyskaniu woluminów, na które czekają inni czytelnicy –- wyjaśnia kierownik Wypożyczalni Głównej i Międzybibliotecznej Książnicy Podlaskiej Marta Kozłowska.
Jak podaje Książnica Podlaska, dłużniczy przetrzymują łącznie blisko 11 tys. woluminów, z czego prawie 3 tys. wypożyczonych w Wypożyczalni Głównej. Abolicja obowiązuje w budynku głównym Książnicy i jej filiach.
Będzie to nowoczesny budynek z salami konferencyjnymi, miejscem zabaw dla dzieci i przede wszystkim ogromnym księgozbiorem. W przyszłym roku przy ul. Dąbrowskiego w Sokółce powstanie nowa siedziba biblioteki publicznej.
Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa, Białystok znów odwiedzają miłośnicy książek. W piątek (22.04) rozpoczęły się 9. Targi Książki z towarzyszącym im Festiwalem Literackim "Na pograniczu kultur".
To już trzecie miejsce - tym razem ma być docelowe. Gabinet ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego otwarto w bibliotece Uniwersytetu w Białymstoku. Początkowo mieścił się on przy ul. Skłodowskiej, a później w kampusie, czyli tam gdzie teraz, ale w innym budynku.
Rękopisy, manuskrypty, kaligrafia, tusz, może nawet pióro – to słowa, które szczególnie młodszej części społeczeństwa mówią coraz mniej.