Radio Białystok | Wiadomości | Jesienią 2023 roku kierowcy pojadą nowym odcinkiem trasy Via Baltica - od drogi S8 w kierunku Łomży
Firma Polaqua, która wygrała przetarg na jego budowę, wznowiła już pracę po zimowej przerwie.
Jak mówi rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Malinowski, pracę nad budową tego odcinka już trwają.
Sezon budowlany rozpoczął się 16 marca. W tej chwili trwają prace ziemne oraz pierwsze roboty przy obiektach inżynierskich. Z dużym opóźnieniem wydane zostało zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Otrzymaliśmy je w grudniu i w grudniu przekazaliśmy plac budowy. Wykonawca jeszcze zimą rozpoczął pierwsze prace w terenie m.in. rozbiórki i budowę dróg dojazdowych - dodaje.
Prace na tym odcinku są bardzo skomplikowane, bo trzeba wybudować nie tylko drogę, ale także całą infrastrukturę dookoła niej. A przede wszystkim węzeł, który połączy drogi S8 i S61 - mówi Marcin Matwiejczuk, dyrektor kontraktu w firmie Polaqua.
Mamy 26 obiektów mostowych do zrealizowania. Kluczowy jest obiekt, przy węźle Podborze. To jest główny węzeł drogowy łączący dwie drogi ekspresowe S8 i S61. To pierwszy taki węzeł w województwie podlaskim. Składa się z trzech obiektów mostowych i ronda w Podborzu. Powstanie też Obwód Utrzymania Drogowego, więc tutaj powstanie naprawdę ogromny obiekt - zaznacza.
Budowa blisko 20 kilometrów drogi S61 na odcinku Podborze-Śniadowo, węzła i dróg lokalnych ma kosztować blisko 750 milionów złotych.
Polaqua jest drugą firmą, która buduje ten odcinek Via Baltici. Pierwszy przetarg wygrała hiszpańska firma Rubau, ale w 2019 roku doszło do rozwiązania umowy.