Radio Białystok | Wiadomości | Dwie osoby podejrzane o oszustwo metodą "na policjanta” zatrzymane
Podlascy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o oszustwo metodą "na policjanta”. Jak ustalili funkcjonariusze, 45-latek i jego o trzy lata młodsza wspólniczka odebrali od seniorki z powiatu białostockiego blisko 60 tys. złotych.
Do zdarzenia doszło w połowie marca w Łapach.
Wówczas do seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Oszust poinformował kobietę, że znajduje się ona na liście osób w banku, które zostaną okradzione. Wypytywał również o pieniądze zgromadzone w domu. Przestępca przekazał swojej ofierze informację, że do jej mieszkania przyjdzie pracownik, który oznaczy specjalnym środkiem pieniądze, jakie trzymała w domu. Miał on ułatwić identyfikację banknotów przy ewentualnej kradzieży
- mówi asp. Katarzyna Molska-Zarzecka z białostockiej policji.
Po chwili do 74-latki przyszedł mężczyzna, który stwierdził, że proszek do znaczenia pieniędzy jest trujący i oznakuje on pieniądze w samochodzie. Seniorka straciła w ten sposób blisko 60 tys. złotych.
Policjantom udało się zatrzymać podejrzanych o to oszustwo.
Białostoccy mundurowi ustalili tożsamość oraz miejsca przebywania podejrzanych o udział w oszustwie. 45-latek i jego o trzy lata młodsza wspólniczka zostali zatrzymani we wtorkowy poranek w Warszawie. Policjanci ustalili, że mężczyzna w całym procederze odegrał rolę "odbieraka”, gdyż osobiście odebrał pieniądze od seniorki. Jego wspólniczka czekała na niego w samochodzie. Oboje usłyszeli zarzuty oszustwa, a decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu
- dodaje asp. Katarzyna Molska-Zarzecka.
Podejrzanym o udział w oszustwie grozi teraz do 8 lat więzienia.
Myślała, że pomaga szwedzkiemu lekarzowi, a padła ofiarą oszustwa. 67-letnia białostoczanka straciła 100 tys. zł, które w kilku przelewach przekazała poznanemu w internecie mężczyźnie.
Nie pomagają policyjne apele i ostrzeżenia. 62 tysiące złotych i 5 tysięcy euro straciła starsza mieszkanka Zambrowa, która uwierzyła oszustom, że jej oszczędności są zagrożone.
Chciał kupić samochód - stracił osiem tysięcy euro. Do kolneńskich policjantów zgłosił się mieszkaniec powiatu, który poinformował ich, że został oszukany podczas próby kupienia samochodu w internecie - mówi Ewa Zabłocka z Komendy Powiatowej Policji w Kolnie.