Białostoccy policjanci będą rozdawać "SuperMisie" - pluszaki trafią do najmłodszych ofiar i świadków przemocy w rodzinie

W akcję włączyli się uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Białymstoku, którzy własnoręcznie przygotowali ponad 100 maskotek. Uczniowie cieszą się, że w ten sposób mogą pomóc dzieciom, które najczęściej są przerażone tym, co stało się w ich rodzinnym domu.

Dzielnicowa st. sierż. Edyta Pasieka z II Komisariatu Policji w Białymstoku wyjaśnia znaczenie SuperMisiów.

SuperMiś będzie towarzyszył dzielnicowym podczas pierwszej wizyty w rodzinach dotkniętych przemocą domową. Trafi do dzieci stykających się z przemocą. To właśnie im poświęcamy szczególna uwagę, ponieważ niejednokrotnie nie potrafią się odnaleźć w nowej, trudnej do zrozumienia dla nich sytuacji. SuperMiś ma za zadanie zmniejszać dystans pomiędzy policjantem a dzieckiem, jak również zniwelować stres spowodowany wizytą funkcjonariusza w domu małoletniego

- tłumaczy st. sierż. Edyta Pasieka.

Dzielnicowa st. sierż. Katarzyna Kalisz z II Komisariatu Policji w Białymstoku dodaje, że SuperMisie będzie można spotkać też w innych miejscach i mają one też charakter edukacyjny.

SuperMiś będzie towarzyszył dzielnicowym również podczas spotkań z najmłodszymi w przedszkolach. Ma on ułatwić kontakt dzieci z policjantami. Miś uszyty przez licealistów trafi do rąk dzielnicowych z białostockiej „dwójki”, a stamtąd do rąk dzieci. W całej akcji nie zabraknie również spotkań policjantów z licealistami. Poruszą oni tematy zagrożeń z jakimi styka się dzisiejsza młodzież 

- wyjaśnia st. sierż. Katarzyna Kalisz.

Ponad setka SuperMisiów trafi do rodzin dotkniętych przemocą z terenu 2-go Komisariatu Policji w Białymstoku. Niewykluczone, że w przyszłości akcja będzie rozszerzona na kolejne białostockie komisariaty.

| red: mag