Radio Białystok | Wiadomości | Szpital USK oferuje pracę lekarzom i pielęgniarkom z Ukrainy
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku oferuje pracę lekarzom i pielęgniarkom z Ukrainy. Oferuje im także zakwaterowanie w pokojach pracowniczych - poinformowała w czwartek rzeczniczka szpitala Katarzyna Malinowska-Olczyk.
USK jest największym i najbardziej specjalistycznym szpitalem w województwie podlaskim. Prowadzi go Uniwersytet Medyczny w Białymstoku.
Dyrektor tego szpitala dr hab. Jan Kochanowicz podkreśla, że obecnie jest już uruchomionych w Polsce wiele różnych form pomocy, ważne jednak jest to, aby myśleć o pomocy długofalowej.
Staramy się myśleć długoterminowo. Teraz jest dużo chętnych do pomagania. Ale nie wiemy, co będzie za miesiąc czy dwa. Ci ludzie będą potrzebować pracy, pieniędzy, by normalnie żyć, by utrzymać swoje rodziny. A procedury uzyskiwania pozwoleń – choć i tak są skrócone – trochę trwają - podkreśla Kochanowicz w przesłanym do mediów komunikacie szpitala.
Dodał także, że ważnym aspektem jest również to, że w szpitalu przydadzą się specjalistyczne kadry ze znajomością języka ukraińskiego, bo kwestią czasu jest to, że placówka będzie nieść pomoc medyczną potrzebującym napływającym z Ukrainy.
O konieczności uproszczenia procedur, by móc zatrudnić pielęgniarki z Ukrainy mówił w poniedziałek (28.02) podczas sesji sejmiku województwa podlaskiego radny PO-KO Waldemar Kwaterski, który na co dzień jest dyrektorem szpitala w Sejnach.
W czwartek Waldemar Kwaterski powiedział, że z chęcią zatrudniłby pielęgniarki i lekarzy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce. Obecnie w szpitalu pracuje kilku lekarzy i pielęgniarki z Litwy.
Pewnie nie ma exodusu tych zawodów wśród uchodźców z Ukrainy, bo muszą opiekować się u siebie rannymi, ale jakieś przypadki na pewno się znajdą – podkreślił Kwaterski.
Dyrektor sejneńskiego szpitala zaznaczył, że przy zatrudnieniu pracowników służby zdrowia z Ukrainy może być problem z procedurami np. nostryfikacją dyplomów czy uznawaniem tytułów lekarzy specjalistów. Kwaterski powiedział, że należałoby się zająć tą sprawą na szczeblu rządowym.