Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkaniec Dojlid Górnych chciał, aby patronem jednej z tamtejszych ulic był św. Serafim - nie zgodzili się na to mieszkający tam ludzie
Właściciel terenu chciał, by patronem był święty Serafim. Nie zgadzali się na to mieszkający tam ludzie. Udało się jednak osiągnąć kompromis. Sprawą jednej z ulic w Dojlidach Górnych w Białymstoku zajmowali się radni z Komisji Samorządności i Bezpieczeństwa.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Właścicielem działki przez którą przebiega jedna z ulic jest osoba prywatna. I to ona chciała, by patronem tej ulicy był Św. Serafim.
Sprzeciwili się temu mieszkańcy. Chcieli nazwy związanej z kwiatami, bo okoliczne to m.in. Astrów, Hortensji i Fiołkowa. Prosili o jak najszybsze załatwienie sprawy, bo - jak podkreślają: nie mogą się zameldować, a ze znalezieniem adresu mają m.in. kurierzy.
Wszystko wskazuje na to, że tak się stanie i ulica nosić będzie nazwę "Kwiatów polnych". Jak mówi dyrektor Departamentu Geodezji w Urzędzie Miejskim w Białymstoku Alina Turowska: "właściciel działki powiedział, że podpisze zgodę na inną nazwę, jeśli jakieś rondo w mieście będzie nosić imię Św. Serafima; znaleźliśmy takie rondo przy ulicy Ciołkowskiego".
Przewodniczący Komisji Samorządności i Bezpieczeństwa - radny Paweł Myszkowski zaproponował, by za bardzo z tym nie zwlekać i żeby te dwa projekty uchwał (w sprawie nazwy ulicy i nazwy ronda) procedować na jednej sesji.
Dlatego też komisja skierowała wniosek do prezydenta miasta, by formalności dopełnić jak najszybciej, być może już 28 lutego.
Wszystko wskazuje na to, że nie będzie zmiany nazwy ulicy Jacka Kuronia na Romana Dmowskiego. Białostoccy Radni z Komisji Skarg, Wniosków i Petycji nie znaleźli uzasadnienia do wprowadzenia pomysłu grupy mieszkańców w życie. Wszyscy radni zajmować się tym będą pod koniec lutego.
Adresy składają się tam nie tylko z liczb, ale i liter. W niektórych miejscach tych ostatnich już nawet zabrakło. Gubią się w tym wszystkim nie tylko przyjezdni, ale i miejscowi.
To będzie nowa ulica, która usprawni ruch na białostockich osiedlach Bagnówka i Wygoda. Wkrótce będzie ogłoszony przetarg na prawie kilometrową drogę od ul. 42. Pułku Piechoty do ul. Wiktora Wołkowa.