Radio Białystok | Wiadomości | Społecznicy i niektórzy mieszkańcy wsi Lipina nie chcą wycinki wiekowych dębów
Społecznicy i niektórzy mieszkańcy wsi Lipina zainteresowali się starym lasem, leżącym niedaleko ich miejscowości, na granicy gmin Szudziałowo i Sokółka. Część rosnących tam drzew, m.in. blisko 180-letnie dęby, Nadleśnictwo Supraśl przeznaczyło do wycinki.
Wycinka rozpoczęła się już pod koniec zeszłego roku. Leśnicy zaznaczają, że jest ona konieczna. Jednak zdania mieszkańców są podzielone.
Część z nich uważa, że wycinka jest niezbędna. Jednak jak podkreślają inni mieszkańcy Lipiny, las to częste miejsce grzybobrań i wędrówek turystów, dlatego warto go ochronić.
Jest już u nas coraz mniej takich lasów, są tu bardzo stare dęby. Chcielibyśmy, żeby taki las został. Nie trzeba jechać do Białowieży, żeby zobaczyć stary, gruby, solidny dąb. Według danych dęby mają po około 180 lat. Obwód niektórych z nich wynosi nawet 3 metry, są tu też dziuple dla ptaków. My postulujemy o ochronę trzech oddziałów lasu. Tam, gdzie są stare dęby. Przeprowadziliśmy inwentaryzację. Wykonał ją biolog z naszego kolektywu. Cały raport przesłał do Nadleśnictwa Supraśl. Byliśmy już z Zastępcą Nadleśniczego w tym lesie. Obejrzał i obiecał solidną inwentaryzację - mówi Elżbieta Sawicka z Inicjatywy SupraśLas.
Jak mówi rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk, na razie wycinka lasu została wstrzymana.
Te prace, czyli pozyskanie drewna, były wcześniej zaplanowane i uzgodnione. Oczywiście znajdują się one w planie urządzania lasu i musiały zostać przeprowadzone na przełomie 2021 i 2022 roku. Prace były wcześniej konsultowane społecznie. Teraz do Nadleśnictwa Supraśl wpłynęło pismo pozarządowej organizacji ekologicznej, której zdaniem na tym terenie znajdują się cenne gatunki roślin. Żeby to sprawdzić, nadleśnictwo wstrzymało prace i będzie starało się o weryfikacje tych danych - dodaje.
Społecznicy wnioskują do Nadleśnictwa Supraśl o to, aby dębowy las koło Lipiny był objęty ochroną i stworzyli petycję w tej sprawie.
Rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk poinformował, że Nadleśnictwo Supraśl przeprowadzi własną inwentaryzację lasu.
Później planowane jest spotkanie z mieszkańcami wsi Lipina i konsultacje w sprawie wycinki.
