Radio Białystok | Wiadomości | Białorusini mieszkający w Białymstoku kolejny raz protestowali przed konsulatem generalnym własnego kraju
Chcieli wyrazić sprzeciw wobec wyroków, które skazują białoruskich opozycjonistów. Białorusini mieszkający w Białymstoku w poniedziałek (06.09) protestowali przed konsulatem generalnym własnego kraju po ogłoszeniu wyroków dla członków opozycyjnej Rady Koordynacyjnej - Marii Kalesnikawej i Maksima Znaka.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Białoruski sąd uznał ich za winnych m.in. w spisku w celu nielegalnego przejęcia władzy i skazał Kalesnikawą na 11 lat więzienia, Znaka – na 10. Uczestnicy białostockiej akcji wzywali do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych na Białorusi.
Flecistka Maryja Kalesnikawa i adwokat Maksim Znak ze sztabu jednego z głównych kontrkandydatów Łukaszenki Wiktara Babaryki po jego aresztowaniu wsparli sztab wyborczy Swiatłany Cichanouskiej. Po sfałszowanych wyborach weszli do prezydium Rady Koordynacyjnej, która miała pośredniczyć w przekazaniu władzy między reżimem a białoruskim społeczeństwem. Opozycjoniści zostali zatrzymani we wrześniu ubiegłego roku i cały czas przebywali w areszcie.
Były okrzyki „Niech żyje Białoruś” i „Wierzymy, możemy, zwyciężymy”! - przed białoruskim konsulatem w Białymstoku odbył się protest w rocznicę 30- lecia suwerenności kraju. W audycji porozmawiamy z uczestnikami protestu.
Były okrzyki "Niech żyje Białoruś" i "Wierzymy, możemy, zwyciężymy"! - w środę (25.08) przed białoruskim konsulatem w Białymstoku odbył się protest w rocznicę 30-lecia suwerenności kraju.
Okrzyki „Białoruś żyje”, „wierzymy, możemy, zwyciężymy” - wznosiła dziś kilkunastoosobowa grupa protestujących Białorusinów przed Konsulatem Republiki Białoruś w Białymstoku.