Radio Białystok | Wiadomości | Szumowski: nakaz noszenia maseczek do czasu pojawienia się szczepionki
- Nie wrócimy do czasów sprzed epidemii, dopóki nie będziemy mieli szczepionki - oświadczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.
"Będziemy musieli nauczyć się żyć z epidemią"
- Etapy zdejmowania obostrzeń nie oznaczają, że epidemia się kończy; przez dłuższy czas musimy nauczyć się żyć z tymi podstawowymi zasadami funkcjonowania - powiedział w czwartek (16.04) minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia zapowiedział stopniowe łagodzenie przepisów związanych z epidemią koronawirusa.
Od przyszłego tygodnia stopniowe zdejmowanie obostrzeń [etapy]
Łukasz Szumowski podkreślił, że etapy zdejmowania restrykcji nie oznaczają jednak, że epidemia się kończy.
- Będziemy musieli nauczyć się żyć z epidemią przez dłuższy czas. Nie ma takich danych, które mogłyby z całą pewnością powiedzieć, że epidemia wygaśnie za miesiąc, dwa, pięć miesięcy. Jedyna data, która jest pewna, to pojawienie się szczepionki i leków. Kiedy to nastąpi, trudno powiedzieć, dlatego przez najbliższy, dłuższy czas musimy nauczyć się żyć z tymi podstawowymi zasadami funkcjonowania w czasach epidemii - powiedział Szumowski.
"Podstawy nowej normalności"
Minister wskazał, że w dalszym ciągu bardzo ważne jest przestrzeganie podstawowych zasad - zasłanianie twarzy w miejscach publicznych, dezynfekcja rąk i powierzchni, zachowywanie dystansu, przebywanie na kwarantannie i izolacji w zależności od sytuacji.
Kolejny punktem jest ochrona osób najsłabszych, najbardziej narażonych od powikłania, czyli osób starszych, chorych. Oczywiście maksymalnie, jeżeli to tylko możliwe, ważne jest używanie form zdalnych pracy - wymieniał.
- To są zasady, z którymi musimy się nauczyć żyć przez najbliższy rok, być może półtora roku, jeżeli nie dwa lata - powiedział minister.
Kancelaria Premiera przedstwaiła "podstawy nowej normalności":
❗️ Podstawy nowej normalności:
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 16, 2020
➡️ 2 metry odstępu w przestrzeni publicznej,
➡️ zakrywanie nosa i ust,
➡️ zasady sanitarne w miejscach gromadzenia się ludzi,
➡️ kwarantanna i izolacja,
➡️ zdalna praca i edukacja. pic.twitter.com/cSc1ynXx3u
Łukasz Szumowski pytany przez dziennikarzy o to, kiedy zostanie zniesiony obowiązek noszenia maseczek, powiedział, że wtedy, gdy będzie szczepionka na koronawirusa.
Minister: należy zachować rozsądek
Minister zauważył, że plan nie ma konkretnych dat, ponieważ przejście z jednego etapu do drugiego będzie zależało od liczby zachorowań i dynamiki rozprzestrzeniania się wirusa. - Od przestrzegania warunków, od tego, na ile będziemy zachowywali dystans, zależy, czy będziemy mogli przejść do następnego etapu - podkreślił szef MZ.
Stwierdził jednocześnie, że rząd nie może doprowadzić do złego stanu polskiej gospodarki. - Jeżeli tak by się stało, ludzie będą umierali na inne choroby - onkologiczne, choroby sercowo-naczyniowe i choroby rzadkie. Żeby móc leczyć wszystkich pacjentów, państwo musi funkcjonować, musimy mieć nowoczesne leki i terapie, a na nie musimy mieć środki - zaznaczył Szumowski.
- Medycyna jest związana z finansami na całym świecie, w Polsce również. Dlatego w perspektywie roku, czy półtora nie możemy pozwolić sobie na całkowitą izolację w tak długim czasie, musimy wprowadzić zasady możliwie bezpiecznego funkcjonowania - powiedział Szumowski.
Dodał, że poluzowania, które zaczną obowiązywać od poniedziałku - możliwość pójścia do lasu, do parku - dają nam pewien oddech. Jednak, jak podkreślał, powinny być używane z dużym rozsądkiem.
- To nie jest zachęta do nieograniczonego przebywania w tych przestrzeniach. My cały czas powinniśmy się maksymalnie izolować. Tylko maksymalnie izolować się nie da w naszych domach przez rok, dlatego potrzebujemy tego wyjścia - mówił minister.
Wezwał, aby używać rozsądnie "możliwości, z których teraz wszyscy będziemy mogli skorzystać". - Używajcie ich rozsądnie i w taki sposób, aby poprawić swoją kondycję psychiczną, ale nie narazić innych na zachorowanie - zakończył.
Nie wszystkie restrykcje będą zniesione na wakacje
- Na pewno wszystkie restrykcje nie będą mogły być zniesione na czas wakacji, ale - jak państwo widzicie - wiele z tych restrykcji będzie można w taki sposób ująć, aby nie ograniczały całkowicie naszej aktywności. Oczywiście to nie oznacza, że będziemy tak spędzali wakacje, jak je spędzaliśmy kiedyś - odpowiedział Łukasz Szumowski, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Natomiast premier Morawiecki podkreślił, że branża hotelarska jest jedną z ważniejszych w gospodarce i może liczyć na wsparcie, m.in. w ramach tarczy antykryzysowej, postojowego. Jak dodał, jeśli są to firmy zatrudniające do 9 osób, mogą liczyć na zwolnienie z ZUS, a jeśli zatrudniają do 49 osób - 50-proc. zwolnienie z ZUS.
- Jeśli jednak są to firmy, które wymagają większego zastrzyku płynności, dodatkowego kapitału czy gwarancji albo pożyczki, która może być umorzona nawet do 75 proc., to również jak najbardziej branża hotelarska jest tą branżą, która może liczyć i będzie liczyć na pewno na wsparcie państwa - powiedział premier.
Zasada trzech "I"
- W jakiś sposób symboliczny można nazwać tę nową rzeczywistość zasadą trzech "I". Jest to izolacja, identyfikacja i informatyzacja - oświadczył Mateusz Morawiecki. Izolacja to zachowanie właściwego dystansu. - Ale przede wszystkim musimy nosić maseczki ochronne, by zmniejszyć prawdopodobieństwo transmisji koronawirusa - podkreślił.
- Identyfikacja - będziemy coraz lepiej starali się opanować sztukę badania, kto z kim miał kontakty - mówił premier. Jak dodał, wdrażana jest aplikacja dla osób przebywających w kwarantannach. - Dzięki temu będziemy mogli coraz więcej wiedzieć, kto mógł potencjalnie być zakażony - powiedział.
- Informatyzacja - to jak najwięcej pracy zdalnie, tam, gdzie można ją wykonywać; jak najwięcej cyfrowych procesów, po to, żeby nie musieć wchodzić w bezpośredni kontakt pomiędzy poszczególnymi osobami - wyjaśniał premier.