Radio Białystok | Wiadomości | Ślepsk Malow Suwałki przegrał mecz z Wartą Zawiercie - Jurajscy Rycerze wygrali 3:0
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki nie mieli dużo czasu na świętowanie zwycięstwa z AZS-em Olsztyn. We wtorek (26.11) grali mecz z Wartą Zawiercie. Beniaminek Plus Ligi musiał uznać wyższość gospodarzy.
Dominacja Zawiercia - Ślepsk nie zdobył ani jednego seta
Drużyna ze Śląska zameldowała się w Plus Lidze przed dwoma laty. W debiutanckim sezonie zajęła 9. miejsce, a w ostatnim była rewelacją rozgrywek i uplasowała się tuż za podium. Rywalizację o brązowy medal przegrała z Jastrzębskim Węglem.
Zdecydowanym faworytem "na papierze" był właśnie zespół z Zawiercia. Ślepsk wyszedł na plac gry składem częściowo złożonym z siatkarzy rezerwowych. Wykorzystali to gospodarze meczu. Warta, swoją dominację zaznaczyła już na samym początku pierwszej części spotkania. Drużyna Marka Lebedewa była zespołem dokładniejszym w ataku i pokonała suwalczan w pierwszym secie 25:22.
Pierwszy set dla gospodarzy. @AluronVirtuCMC tę część meczu wygrywa z @mks_slepsk 25:22.
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 26, 2019
=======
Warta Zawiercie 1:0 Ślepsk Malow Suwałki (25:22) pic.twitter.com/9Jc60p8h2A
W drugiej partii gospodarze nie spuścili z tonu. Marcin Waliński, Alexandre Ferreira i Mateusz Malinowski odegrali kluczową rolę w wygraniu kolejnego seta. Widząc dobrą grę w ataku gospodarzy, trener Ślepska Andrzej Kowal próbował rotować składem, "podwyższając" blok. Mimo tego, liczne błędy przy zagrywkach sprawiły, że suwalczanie zdobyli tylko 22 punkty i oddali drugi set rywalom.
Powtórka wyniku z I seta. Warta Zawiercie popełnia mniej błędów od suwalczan i pokonuje gości 25:22. #PlusLiga
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 26, 2019
#Ślepsk
#Suwałki
=======@AluronVirtuCMC 2:0 @mks_slepsk (25:22, 25:22) pic.twitter.com/uzh0phKte6
Trzecia partia to także dominacja drużyny Aluronu. Gospodarze w pewnym momencie prowadzili aż 17:11. Przyjezdnym na placu gry nie pomógł nawet rozgrywający - Amerykanin Joshua Tuaniga, który przez większość czasu siedział na ławce. Wbrew pozorom, ta część spotkania była najsłabszą dla suwalczan w całym starciu. Ślepsk uzbierał 23 punkty i przegrał mecz 0:3.
Warta Zawiercie zdeklasowała Ślepsk Suwałki. Gospodarze meczu pokonali beniaminka #PlusLiga w trzecim secie 25:23.
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 26, 2019
i 3:0 w całym meczu.
========@AluronVirtuCMC 3:0 @mks_slepsk (25:22, 25:22, 25:23)
Drużyna Warty Zawiercie zdobyła 53 "oczka" po ataku, przy 31 siatkarzy Ślepska Malow. Natomiast skuteczniejsi w bloku byli goście (11:7). Beniaminek nie ustrzegł się jednak niewymuszonych błędów, co miało duży wpływ na końcowy rezultat.
Po porażce zespół Andrzeja Kowala ze zdobytymi 6 punktami zajmuje 11. miejsce w tabeli. Natomiast Warta Zawiercie wskoczyła na podium Plus Ligi i zajmuje 3. lokatę. Wyprzedza ją zespół ZAKSY Kędzierzyn Koźle oraz VERVY Warszawa.
Zawodnikiem meczu został wybrany rozgrywający Aluronu Warty Zawiercie - Alexandre Ferreira.
Andrzej Kowal: jestem zadowolony z gry zmienników
Trener Ślepska Andrzej Kowal postawił od początku na zawodników, którzy zwykle są rezerwowymi i chwalił ich grę mimo porażki.
Chcieliśmy dać więcej szansy zmiennikom. Nie ma powodu do wstydu, bo chłopcy walczyli, nawet w trudnym momencie w 3 secie (17:11 dla Aluronu, przyp. red.) potrafili wznieść się na swoje możliwości i odrabialiśmy straty. Porażka jest zawsze porażką i na pewno z tego się nie cieszymy. Ja natomiast bardzo cieszę się z reakcji Bartka Bołądzia, bo mieliśmy z nim trudniejszy okres, a pokazał fajną grę i bez obaw przystąpimy z Bartkiem do kolejnego meczu
- powiedział trener Ślepska Andrzej Kowal. Bartłomiej Bołądź był najskuteczniejszym zawodnikiem suwalskiej drużyny i zdobył 13 punktów.
Indywidualna gra nie jest najważniejsza, tylko drużynowa. Szkoda, że nie ugraliśmy ani jednego seta, bo było blisko. Musimy dalej trenować i poprawiać swoje umiejętności. Na pewno mamy trochę braków, ale jeżeli zagramy swoją grę i zostawimy serce na boisku, to możemy z każdym powalczyć
- powiedział po meczu Bartłomiej Bołądź.
Ślepsk Malow Suwałki kolejny mecz zagra we własnej hali w sobotę (30.11). Przeciwnikiem beniaminka Plus Ligi będzie drużyna Cuprumu Lubin.