Radio Białystok | Wiadomości | Zdecydowana większość ankietowanych nie chce zmian na Placu NZS

Zdecydowana większość ankietowanych nie chce zmian na Placu NZS

12.04.2019, 15:10, akt. 15:32

Zdecydowana większość ankietowanych nie chce zmian w zagospodarowaniu Placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów w Białymstoku - takie są wyniki konsultacji społecznych przeprowadzonych przez władze miasta. Ankiety wypełniło 1,4 tys. osób. 85 proc. z nich nie chce żadnych zmian w tym miejscu.

Zdecydowana większość ankietowanych nie chce zmian na Placu NZS, fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok
Zdecydowana większość ankietowanych nie chce zmian na Placu NZS, fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok

Plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów znajduje się w ścisłym centrum Białegostoku. Taką nazwę nosi od dwóch lat, kiedy decyzję o zmianie nazwy (z Placu Uniwersyteckiego) podjęli jednogłośnie miejscy radni, uwzględniając taki wniosek dawnych działaczy NZS.


Zamiast Placu Uniwersyteckiego - Plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów

Apelując o zmianę nazwy placu, przypominali oni historyczne związki tego miejsca z działalnością organizacji w Białymstoku w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. By działać wspólnie na rzecz zagospodarowania tego miejsca, założyli też stowarzyszenie "Inicjatywa Plac NZS".

Sam plac, przy którym znajduje się m.in. budynek wydziałów filologicznych Uniwersytetu w Białymstoku, jest miejscem połączenia kilku ulic. Główna jego część to rozległy teren zielony, niedostępny jednak z żadnej strony dla pieszych czy np. rowerzystów, bo otoczony jezdnią dla samochodów. W 2017 roku rada poprzedniej kadencji (z inicjatywy i głosami radnych PiS) przyjęła uchwałę intencyjną o tym, że na placu (wówczas jeszcze pod nazwą Plac Uniwersytecki) ma stanąć pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego.


Urzędnicy zapytali, jak powinien zmienić się Plac NZS

W styczniu "Inicjatywa Plac NZS" zwróciła się do władz Białegostoku z apelem o zmianę zagospodarowania tego placu w taki sposób, by możliwe było jego wykorzystywanie np. na projekty kulturalne. Magistrat odpowiadał wtedy, że chce poznać stanowisko mieszkańców i zapowiadał konsultacje społeczne.

Konsultacje społeczne, dotyczące oczekiwań mieszkańców co do sposobu urządzenia i wykorzystania Placu NZS, trwały przez miesiąc, od 18 lutego do 18 marca; głosowano w formie specjalnie przygotowanych ankiet. Zawierały one dwa pytania, dotyczące potrzeby zmiany zagospodarowania placu, a jeśli tak, to w jaki sposób.


85 procent ankietowanych nie chce zmian

Jak poinformował w piątek na konferencji prasowej prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, w sumie ankiety wypełniły 1404 osoby. 85 proc. odpowiedziało negatywnie na pytanie o potrzebę zmian, 12 proc. uważa, że powinna być zmiana polegająca na ograniczeniu ruchu, 3 proc. opowiedziało się za całkowitym wyłączeniem ruchu samochodów na placu.

"Vox populi, vox dei. Czyli generalnie ludzie boją się zmian na tym placu i boją się przede wszystkim ograniczenia ruchu kołowego. W związku z tym niewiele będziemy na razie tam robić" - mówił Truskolaski po przedstawieniu wyników konsultacji społecznych. Przyznał, że tak zdecydowany wynik go zaskoczył, bo dotąd docierały do niego prawie wyłącznie głosy zwolenników zmian, a w konsultacjach okazali się oni zdecydowaną mniejszością.

Prezydent dodał, że miasto nie wyklucza np. możliwości wprowadzania na placu jakichś ograniczeń w weekendy, ale konkrety nie padły. "Będziemy o tym rozmawiali, ale nie ma mowy o zamknięciu ruchu kołowego. Ludzie tego po prostu zwyczajnie nie chcą i to musimy uszanować" - powiedział Truskolaski. Mówił też, że jeśli w najbliższych latach pojawią się jakieś pomysły, również będą poddawane konsultacjom społecznym.

W jego ocenie, kluczem to takich zmian mogłyby być zmiany komunikacyjne, które nie będą utrudniać ruchu w tej części miasta. 


Jest to (Plac NZS) ważne centrum komunikacyjne, ludzie boją się korków i nie chcą, żeby to było zamknięte no i musimy tę wolę uszanować. Co nie oznacza, że nie będziemy pracować nad takim rozwiązaniem, które te dwie strony mogłoby w jakiś sposób pogodzić - dodał.


W kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi postulat zmiany zagospodarowania Placu NZS w Białymstoku zgłaszali również kandydaci Koalicji Obywatelskiej, która w nowej radzie miasta ma samodzielną większość i wspiera prezydenta Truskolaskiego. Propozycje KO, to ograniczenie tam ruchu samochodowego, więcej zieleni i przestrzeni na imprezy kulturalne.

źródło: PAP | red: sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Co dalej z Placem NZS w Białymstoku? - kończą się konsultacje społeczne w tej sprawie

18.03.2019, 07:55

Czy i w jaki sposób powinien zmienić się Plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów w centrum Białegostoku - w poniedziałek (18.03) kończą się konsultacje społeczne w tej sprawie.


Urzędnicy pytają, jak powinien zmienić się Plac NZS w Białymstoku

18.02.2019, 17:08

Czy i jak powinien się zmienić Plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów w centrum Białegostoku? O to pytają urzędnicy w rozpoczętych w poniedziałek (18.02) konsultacjach społecznych.


Będą konsultacje społeczne w sprawie zmiany wykorzystania Placu NZS

29.01.2019, 05:41

Stowarzyszenie "Inicjatywa Plac NZS" zaapelowało do władz Białegostoku o zmianę zagospodarowania tego placu w taki sposób, by możliwe było jego wykorzystywanie np. na projekty kulturalne.


Kolejna debata dotycząca zagospodarowania placu NZS w centrum Białegostoku

10.10.2017, 05:30

To będzie kolejne spotkanie, ale dotyczące tego samego tematu i miejsca. Stowarzyszenie "Inicjatywa Plac NZS" organizuje debatę, której celem jest odpowiedź na pytanie: Jak zagospodarować plac NZS w centrum Białegostoku?





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok