Radio Białystok | Wiadomości | "Niewinne oko nie istnieje" Wojciecha Wilczyka w Centrum im. Ludwika Zamenhofa
autor: Monika Kalicka
20 wielkoformatowych zdjęć dawnych synagog można oglądać w Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. To część fotograficznego projektu Wojciecha Wilczyka pt. "Niewinne oko nie istnieje".
Wydaje się, że tak niedawno w budynkach ze zdjęć słychać było głosy modlących się ludzi i szeleszczące zwoje Tory. Ten świat odszedł z wielu miejsc Polski razem z Żydami, a dawne synagogi to teraz zakłady produkcyjne, remizy strażackie, magazyny, garaże, domy pogrzebowe, hotele, zrujnowane pustostany czy... szalety miejskie.
Ponad 10 lat temu Wojciech Wilczyk objechał kraj fotografując dawne synagogi i domy modlitwy, pokazując ich ówczesny obraz wpisany w krajobraz miast, miasteczek i wsi. Powstał z tego fotograficzny projekt pt. "Niewinne oko nie istnieje".
W Centrum Ludwika Zamenhofa w Białymstoku można oglądać 20 wielkoformatowych zdjęć i prezentację około 300 slajdów ze zbiorów Wojciecha Wilczyka. Można też słuchać zapisów jego rozmów z obserwatorami, bo wiele osób było zainteresowanych obecnością fotografa przy dawnych obiektach kultu religijnego.
Białostoczanie, którzy przyszli na wernisaż byli zdziwieni obecnym przeznaczeniem dawnych żydowskich bożnic. O ile nie raziły nikogo synagogi zamienione w miejsca kultury, czyli muzea czy biblioteki, o tyle zaskakiwały skupy złomu czy miejskie szalety.
Pamięć o sąsiadach, którzy zostali zamordowani w ramach planowego wymordowania ludności żydowskiej nie jest zbyt dobra. O jakości tej pamięci świadczy to, że wiele tych budynków jest w stanie ruiny, są rozkradane, że nikogo to nie interesuje. Dobrze by było, gdyby one nie były w stanie ruiny i gdyby wszędzie była informacja, jakie było pierwotne przeznaczenie takiego obiektu, a to się nie zawsze zdarza
mówi autor zdjęć Wojciech Wilczyk.
Za album "Niewinne oko nie istnieje" Wojciech Wilczyk otrzymał wyróżnienie w konkursie Fotograficzna Publikacja Roku 2009. Wystawę w Centrum Zamenhofa można oglądać do 5 maja.