Radio Białystok | Wiadomości | Burmistrz Hajnówki zakazał marszu "Żołnierzy Wyklętych" w mieście

Burmistrz Hajnówki zakazał marszu "Żołnierzy Wyklętych" w mieście

autor: Grzegorz Pilat, Jarosław Iwaniuk

14.02.2019, 12:08, akt. 16:47

Burmistrz Hajnówki wydał w czwartek (14.02) decyzję zakazującą marszu, który 23 lutego chcą w tym mieście zorganizować środowiska narodowe z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Decyzja nie jest ostateczna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.

III Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, fot. Joanna Szubzda
III Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, fot. Joanna Szubzda

Marsz wzbudza wiele kontrowersji 

Marsz, organizowany po raz czwarty, od początku wzbudza w Hajnówce emocje, ponieważ upamiętnia m.in. Romualda Rajsa "Burego", którego oddział niepodległościowego podziemia spacyfikował zimą 1946 r. kilka wsi z okolic Bielska Podlaskiego zamieszkanych przez prawosławną ludność białoruską.

Burmistrz Jerzy Sirak napisał m.in., iż trasa planowanego zgromadzenia "po raz kolejny została ustalona przez organizatora przez miejsce newralgiczne z punktu widzenia społeczności prawosławnej" - chodzi o cerkiewny sobór św. Trójcy.

Młodzież Wszechpolska nie popiera decyzji

Szef Młodzieży Wszechpolskiej w Białymstoku Marcin Kulesza mówi, że decyzja burmistrza Hajnówki jest bezzasadna.

Zakaz marszu wydany przez burmistrza Jerzego Siraka jest zagrywką polityczną. Jest to coś niedopuszczalnego. Kultywowanie tej pamięci o Żołnierzach Wyklętych w obszarze akurat Hajnówki, gdzie szereg osób nazywa ich mordercami, jest dodatkową walką - walczyli z komunistami, walczyli z kolaborantami, którzy z nimi współpracowali i za to powinniśmy im dziękować i ich upamiętniać. Decyzję o zakazie marszu uważam za bezzasadną. Mam nadzieję, że decyzja o zakazie zostanie w sądzie odwołana - mówi Marcin Kulesza.

Hajnówka w dużej części zamieszkana jest przez mniejszość białoruską

W Hajnówce mieszka wielu wyznawców prawosławia. "Miasto Hajnówka w przeważającej części zamieszkałe jest przez ludność wyznania prawosławnego (podaje się, że ok. 70 proc.), spośród których duży odsetek stanowią mieszkańcy etnicznie przynależni do narodowości białoruskiej" - argumentuje w decyzji o odmowie marszu burmistrz. Jej treść opublikowano w Biuletynie Informacji Publicznej miasta.

Burmistrz zaznacza, że "bezspornym w sprawie jest", iż w czasie ubiegłorocznego marszu jego uczestnicy "prezentowali symbole krzyża celtyckiego i odznaki trupiej główki z piszczelami tzw. +Totenkopf+", wznosili okrzyki "Narodowa Hajnówka" i "gloryfikowali" postać Romualda Rajsa ps. Bury poprzez okrzyki "Bury - mój bohater".

Wskazał, że "okrzyki o skrajnie nacjonalistycznym charakterze", takie jak "Narodowa Hajnówka", "miały wyjątkowo wrogi wydźwięk wobec przedstawicieli mniejszości narodowych zamieszkujących Hajnówkę i osób o pochodzeniu innym niż polskie". W uzasadnieniu przywołał wyroki sądowe, w których krzyż celtyckie był uznawany za symbol neofaszystowski.

Wyżej opisane zaistniałe zdarzenia ubiegłoroczne, uwarunkowania historyczne zdarzenia, które chce upamiętnić organizator zgromadzenia, tworzą wobec mniejszości białoruskiej i prawosławnej jawnie wrogi i negatywny przekaz, o charakterze prowokacyjnym - napisał burmistrz. 

Przypomniał też, że w ubiegłym tygodniu rada miasta przyjęła stanowisko, w którym sprzeciwia się upamiętnianiu w trakcie marszu Romualda Rajsa "Burego".

Burmistrz przypomina także, że zdarzenia z ubiegłorocznego marszu, były podstawą do złożenia przez Rzecznika Praw Obywatelskich zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa "publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa". Przypomina także, że prokuratura rejonowa w Białymstoku we wrześniu 2018 r. umorzyła dochodzenie w sprawie, zażalenie na tę decyzję skierował do sądu Rzecznik Praw Obywatelskich. W grudniu 2018 r. wydział karny w Hajnówce Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim uchylił zaskarżone postanowienie.

IPN badający sprawę pacyfikacji wsi z 1946 r. w okolicach Bielska Podlaskiego przyjął kwalifikację prawną zbrodni ludobójstwa. Instytut umorzył to śledztwo m.in. dlatego, że po wojnie prawomocnie zakończyło się postępowanie wobec części sprawców, inni już nie żyli, a pozostałych nie udało się ustalić.

W świetle poczynionych w toku prowadzonego przez IPN śledztwa nie ulegało wątpliwości, że o dokonaniu opisanych zbrodni na ludności cywilnej zadecydował motyw wyznaniowo-narodowościowy. Działania oddziału "Burego" wymierzone były wobec grupy osób, które łączyła więź oparta na wyznaniu prawosławnym, co w tamtym czasie utożsamiano z przynależnością do narodowości białoruskiej - napisał burmistrz.

Przed tygodniem Rada Miasta Hajnówka na nadzwyczajnej sesji przyjęła stanowisko, w którym sprzeciwiła się gloryfikowaniu i upamiętnianiu kpt. Romualda Rajsa "Burego" oraz jego żołnierzy w formie organizacji zgromadzenia publicznego. Potępiono w nim mord sprzed 70. lat oraz wyrażono "dezaprobatę" dla organizacji marszu w Hajnówce.


Radni Hajnówki w stanowisku sprzeciwili się upamiętnieniu Rajsa "Burego" na marszu w tym mieście


Organizatorzy marszu mogą się od decyzji burmistrza odwołać do Sądu Okręgowego w Białymstoku w ciągu 24 godzin, co jednak - jak podkreśla burmistrz - nie wstrzymuje decyzji o zakazie zgromadzenia.

Już raz władze samorządowe Hajnówki próbowały uniemożliwić organizację takiego marszu. Dwa lata temu burmistrz wydał podobną decyzję, która - po zaskarżeniu jej przez organizatorów - została ostatecznie uchylona przez sąd i marsz się odbył.

źródło: PAP | red: mag, sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Powracamy do tematu Marszu Żołnierzy Wyklętych 10.02.2019 r.

10.02.2019, 00:49

W dzisiejszej audycji powrócimy do tematu Marszu Żołnierzy Wyklętych, który ma się odbyć w Hajnówce 23 lutego. Przypomnimy posiedzenie Rady Miasta Hajnówka, podczas którego radni wypowiedzieli się przeciw gloryfikacji Romualda Rasja "Burego" podczas marszu.


Radni Hajnówki w sprzeciwili się „gloryfikowaniu Rajsa "Burego" na marszu w tym mieście – 08.02.2019

8.02.2019, 14:58

Radni Hajnówki przyjęli stanowisko, w którym sprzeciwili się upamiętnianiu kpt. Romualda Rajsa "Burego" w trakcie marszu z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Środowiska narodowe chcą zorganizować marsz w tym mieście 23 lutego.


Radni Hajnówki w stanowisku sprzeciwili się upamiętnieniu Rajsa "Burego" na marszu w tym mieście

7.02.2019, 17:14

Radni Hajnówki przyjęli w czwartek (07.02) stanowisko, w którym sprzeciwili się upamiętnianiu kpt. Romualda Rajsa "Burego" w trakcie marszu z okazji Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Środowiska narodowe chcą zorganizować marsz w tym mieście 23 lutego.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok