Radio Białystok | Wiadomości | Specjaliści z IPN poszukują miejsc pochówku ofiar UB
Specjaliści z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN zakończyli prace sondażowe w pobliżu aresztu śledczego w Białymstoku, gdzie poszukiwali kolejnych miejsc pochówków ofiar miejscowego UB z lat 1944-54. Ostatecznej oceny odkrytych tam szczątków dokona antropolog.
W ramach kilku śledztw IPN w Białymstoku, dotyczących zbrodni funkcjonariuszy UB w tym mieście, kilka lat temu prowadzone były ekshumacje na terenie tamtejszego aresztu śledczego. W kilku etapach prac przeprowadzonych w latach 2013-15, udało się na terenie dawnego ogrodu przy białostockim areszcie odnaleźć szczątki 385 osób, w tym również kobiet i dzieci. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że większość ofiar pochodzi z czasu okupacji niemieckiej. Szczątki pierwszych udało się już zidentyfikować na podstawie badań DNA.
Szczątki kilku osób odnaleziono też w trakcie podobnych prac w budynku administracyjnym aresztu, gdzie - według przekazów historycznych - po wojnie wykonywano wyroki śmierci i grzebano ofiary zbrodni komunistycznych.
Prace sondażowe IPN przy białostockim areszcie
Teraz Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeprowadziło prace sondażowe na terenie tuż przy areszcie, ale poza jego obecnym ogrodzeniem. To miejsca w pobliżu jam grobowych, odkrytych podczas wcześniejszych prac ekshumacyjnych.
Chodziło o sprawdzenie najnowszych relacji, wedle których - także tam mogą być pochówki ofiar UB.
Archeolodzy odkryli ludzkie szczątki
Jak poinformował w piątek (16.11) Bogusław Łabędzki z wieloosobowego stanowisko ds. poszukiwań i identyfikacji IPN w Białymstoku, w czasie dwutygodniowych prac odkryto szczątki kostne. Jak wskazują oceny archeologów, są to wymieszane szczątki ludzkie. "Ostatecznej oceny dokona antropolog" - zaznaczył. Łabędzki zwrócił też uwagę, że w czasie prac okazało się, iż pierwotne ogrodzenie terenu przy areszcie znajdowało się ok. dwa metry dalej, niż obecnie.
Prace ekshumacyjne w okolicach cmentarza prawosławnego
Pion śledczy IPN w Białymstoku prowadzi też śledztwo, w ramach którego również na posesjach w okolicach cmentarza prawosławnego przy ul. Wysockiego, prowadzone były (i nie zostały jeszcze zakończone) prace ekshumacyjne. Podczas prac przeprowadzonych w czerwcu odnaleziono szczątki 22 osób, jesienią ubiegłego roku - szczątki 21 osób i drobne kości dwóch kolejnych.
Tam również prowadzony był teraz kolejny etap prac sondażowych. Następny zaplanowany jest na wiosnę 2019 roku. Prowadzone są one na dużej nieruchomości sąsiadującej z miejscem, gdzie wcześniej odkryto szczątki i przeprowadzono ekshumacje.
W ramach tych prac IPN weryfikuje informacje z relacji świadków i dokumentów archiwalnych, m.in. raportów wywiadu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość o tym, że w tych miejscach krótko po wojnie, wiosną i latem 1946 r. pochowano ofiary zbrodni komunistycznych, popełnionych na terenie ówczesnego województwa białostockiego. Historycy IPN zwracają uwagę, że w tym czasie były w tych miejscach okopy. I tam, czasem codziennie, czasem co kilka dni, przyjeżdżał samochód, a osoby w mundurach zrzucały do dołów zwłoki, które przysypywano warstwą słomy, a potem piasku.