Radio Białystok | Wiadomości | Niektórzy rodzice uważają, że prace domowe obciążają uczniów
"Dom to nie filia szkoły" - takie hasło coraz częściej pojawia się na portalach społecznościowych. Rodzice, którzy założyli taki fanpage, chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problem przesadnie obciążającej uczniów pracy domowej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Stworzyli nawet krążące po sieci "Oświadczenie woli", które mają zamiar przedkładać nauczycielom w ramach protestu. Nie życzą sobie w nim zadawania dzieciom dodatkowych lekcji do domu, bo według nich nauczyciel powinien pracować tak, żeby dziecko wszystkiego nauczyło się w szkole.
Swój pomysł uzasadniają tym, że w Ustawie o prawie oświatowym nie ma ani słowa o zadawaniu prac domowych. A te tylko zabierają czas dzieciom, niczemu konkretnemu nie służą i stresują uczniów. Czy mają racje, tak twierdząc?
Wzięliśmy pod lupę prace domowe, popatrzyliśmy jak radzą sobie z nimi rodzice i pomysłowi dyrektorzy i - co na to wszystko Kuratorium Oświaty.
Zadawać czy nie zadawać prace domowe uczniom? Pytanie pewnie pozostanie otwarte i wspólnie nauczyciele, uczniowie i rodzice muszą spróbować znaleźć złoty środek. Bo najbardziej pomysłowe "Oświadczenie woli" tutaj sprawy nie załatwi. A może czasami wystarczy rozmowa z konkretnym nauczycielem, który przesadza z ilością zadawanego materiału do domu.
Pozostaje nam apelować by przed wydłużonym weekendem nauczyciele nie zasypali uczniów zadaniami, które zaangażują całe rodziny. Przecież wszyscy, chcemy świętować stulecie niepodległej.
50 lat temu uczniowie cieszyli się z nowego adapteru, czy kilku piłek, dziś mają do dyspozycji dwie hale sportowe, własną pływalnię i oświetlony tor narciarski.
W szkołach powinni funkcjonować mediatorzy rówieśniczy - przekonywała w Białymstoku prezes Krajowej Izby Mediatorów i Arbitrów Halina Borys-Pakieła.
Dwie podlaskie szkoły chcą być bardziej przyjazne i nowoczesne - biorą udział w projekcie "Wiosna Edukacji".