Radio Białystok | Wiadomości | Trzech tajnych współpracowników na jednej liście - felieton Tomasza Kubaszewskiego

Trzech tajnych współpracowników na jednej liście - felieton Tomasza Kubaszewskiego

autor: Tomasz Kubaszewski

17.09.2018, 10:53, akt. 13:45

W jednym okręgu, na jednej liście znaleźli się S-11, STK i Marek. To nawet jak na standardy III RP wyjątkowa kumulacja.

Fot. Ryszard Minko
Fot. Ryszard Minko


0:00
0:00
Trzech tajnych współpracowników na jednej liście - felieton Tomasza Kubaszewskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Komitet pod nazwą „Łączą nas Suwałki — Czesław Renkiewicz” zarejestrował swoich kandydatów do rady miejskiej. Pozycja numer jeden — Czesław Renkiewicz. Numer dwa — Stanisław Kulikowski. Numer 7- Marek Zborowski-Weychman. To kolejna rejestracja w życiorysach całej tej trójki. W czasach PRL Wojskowa Służba Wewnętrzna zarejestrowała tajnego współpracownika Czesława Renkiewicza jako S-11, a Służba Bezpieczeństwa Stanisława Kulikowskiego jako STK, zaś Marka Zborowskiego-Weychmana jako po prostu Marka. 

O przypadku prezydenta Renkiewicza słuchacze naszego radia wiedzą niemal wszystko. Przypomnijmy jednak dla porządku, że współpracownikiem był w latach 1982-84. Wprawdzie parę lat temu sąd uniewinnił go od zarzutu kłamstwa lustracyjnego, jednak zobowiązanie podpisał, a w aktach zachowała się opinia oficera prowadzącego, że „przekazywane informacje z zasady dotyczyły żołnierzy służby zasadniczej". 

Z kolei obecny radny Stanisław Kulikowski miał kontaktować się z esbekami w latach 1978-1986 i 1989-1990, za co otrzymywał na przykład koniaki. Sąd pierwszej instancji uznał radnego za kłamcę lustracyjnego, ale drugiej uniewinnił. Bo — według sędziów - niezachowana została przesłanka tajności współpracy. W 2013 roku białostocki IPN chciał złożyć wniosek o kasację tego wyroku, jednak, z nieznanych powodów, przyblokowała to ówczesna Prokuratura Generalna. 

I wreszcie dyrektor suwalskiej szkoły — Marek Zborowski-Weychman. Zarejestrowany w 1986 roku, wykreślony z rejestru dwa lata później. Z jego akt wynika, że do współpracy odnosił się niechętnie, ale z oficerami SB się jednak spotykał. W tym przypadku żadnego postępowania lustracyjnego nie było, bo Zborowski-Weychman kandyduje, zdaje się, pierwszy raz. 

Do kompletu brakuje mi tu jeszcze jednej osoby — obecnego suwalskiego radnego wspierającego prezydenta Renkiewicza — Wiesława Murawki. Dlaczego akurat jego? Bo to były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa. Ale Murawko, przynajmniej z prezydenckiego komitetu, nie kandyduje.

| red: mik, ary

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok