Radio Białystok | Wiadomości | Zakaz wykonywania zawodu dla lekarza pogotowia w Sejnach
Sejneński sąd postanowił w czwartek (30.08) o zakazie wykonywania zawodu przez Andrzeja B., lekarza pogotowia w Sejnach. Lekarz jest oskarżony o dwukrotne nieudzielenie pomocy pacjentowi i narażenie go na utratę życia. Pacjent po kilku miesiącach zmarł.
Lekarz odmówił przyjęcia pacjenta do szpitala
Proces lekarza rozpocznie się 10 września w Sądzie Rejonowym w Sejnach. W grudniu ubiegłego roku 64-letni mężczyzna upadł ze schodów i stracił przytomność. Wezwany do pacjenta lekarz mimo wskazań medycznych odmówił przyjęcia go do szpitala. Następnego dnia pacjent został przywieziony na izbę przyjęć, ale lekarz znów mu nie pomógł i odesłał do domu.
Chory trzeciego dnia ponownie trafił na izbę przyjęć. W stanie ciężkim przeniesiono go na oddział intensywnej terapii. Pod koniec marca zmarł. Jego żona zgłosiła sprawę do prokuratury.
W Prokuraturze Rejonowej w Sejnach toczy się też drugie postępowanie wobec tego lekarza, również o nieudzielenie pomocy innemu mieszkańcowi Sejn. Prokuratura postawiła Andrzejowi B. zarzut nieumyślnego narażenia na utratę zdrowia i życia tego pacjenta. Lekarz dwukrotnie nie udzielił pomocy choremu na serce, raz na izbie przyjęć, za drugim razem w domu po wezwaniu karetki pogotowia. Grozi mu rok więzienia.
W związku z oboma sprawami podjęliśmy decyzję o zastosowaniu wobec lekarza środka zapobiegawczego w postaci zakazu wykonywania zawodu, ale ten zaskarżył nasze postanowienie do sądu - powiedział prokurator rejonowy w Sejnach Rafał Haraburda.
W czwartek sąd utrzymał w mocy postanowienie prokuratury. Jego postanowienie jest prawomocne. Lekarz już nie pracuje w sejneńskim szpitalu.
